W Gdańsku i Słupsku strażników wyposażono w terminale płatnicze. Karę można uiścić od ręki.
Paweł Dyjas, komendant straży miejskiej w Słupsku podkreśla, że takich rozwiązań domagali się mieszkańcy. Patrole mają już terminale płatnicze na wyposażeniu.
– Bardzo często mieszkańcy pytali nas, jak mogą zapłacić od razu. Stąd pomysł, żeby pojawiły się u nas terminale płatnicze. Można zapłacić kartą lub telefonem – dodaje Paweł Dyjas.
PŁATNOŚĆ KARTĄ RÓWNIEŻ W GDAŃSKU
Z pierwszych dni wykorzystywania urządzeń w Słupsku wynika, że sześciu na dziesięciu ukaranych płaci mandat od razu. Od początku stycznia terminale płatnicze mają również strażnicy miejscy w Gdańsku.
– Bywało tak, że ktoś dostawał mandat, wrzucał go gdzieś do schowka w samochodzie, a potem zapominał. Mijał termin płatności, pojawiały się dodatkowe upomnienia i koszty. To rozwiązanie pomaga szybko załatwić sprawę, ale podkreślam, to nie oznacza, że będziemy częściej karać kogokolwiek. To tylko ułatwienie – mówi Wojciech Siółkowski, rzecznik straży miejskiej w Gdańsku.
Przemysław Woś/mmt