Gdański jezuita z Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski za działalność muzyczną

– Będę prowadził zespół dopóki wystarczy mi sił – mówi gdański jezuita, ojciec Józef Wilczyński, który za działalność muzyczną został odznaczony Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski. W piątek odebrał odznaczenie w Pałacu Prezydenckim. Duchowny otrzymał odznaczenie z rąk ministra z Kancelarii Prezydenta RP Adama Kwiatkowskiego (prezydent Andrzej Duda był tego dnia na otwarciu igrzysk olimpijskich w Pjongczangu). – To za pracę z młodzieżą ze szkoły muzycznej, którą prowadziłem przez 47 lat – mówi w rozmowie z Radiem Gdańsk. – Już nie uczę, bo nie pozwala mi na to kalendarz, niedługo skończę 86 lat. W dalszym ciągu prowadzę zespół złożony z uczniów i uczennic ze szkoły muzycznej. To im należą się podziękowania. Na zespół składają się chór, orkiestra oraz balet – mówi ojciec Józef Wilczyński.

ZESPÓŁ ŁĄCZĄCY POKOLENIA

Jezuita jest dyrygentem i założycielem zespołu muzycznego „Stella Maris”, działającego przy gdańskiej Ogólnokształcącej Szkoły Muzycznej I i II stopnia. Występują w nim uczniowie i absolwenci szkoły oraz osoby związane z gdańską Akademią Muzyczną. – W moim chórze występują zarówno dziadkowie, rodzice jak i dzieci. To specjalny skład – mówi z dumą ojciec Wilczyński. – Nikogo się nie odsuwa, a ci mali muzycy po latach stają się wielcy.

Liczący ok. 200 osób zespół koncertuje w Polsce oraz za granicą. Występował m.in. państwach Europy zachodniej, Ameryce Północnej i Australii oraz przed papieżem Janem Pawłem II. – Dwa tygodnie temu byliśmy w Brukseli i tam też daliśmy koncert. W dalszym ciągu będę prowadził ten zespół ile tylko sił mi zostanie – mówi z uśmiechem duchowny.

Ojciec Józef Wilczyński od 25 lat jest związany z parafią św. Krzyża przy ulicy Mickiewicza w Gdańsku Wrzeszczu. Ma na swoim koncie liczne odznaczenia m.in. przez Senat RP, Radę Miasta Gdańska i wojewodę pomorskiego. 16 marca jezuita skończy 86 lat.

Rafał Mrowicki
Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj