Profesor Andrzej Ceynowa wystartuje w wyborach na prezydenta Gdańska. Amerykanista z Uniwersytetu Gdańskiego otrzymał wczoraj rekomendację Sojuszu Lewicy Demokratycznej. Jak podkreśla prof. Ceynowa, dwa powody zadecydowały o tym, że zdecydował się wystartować w wyborach.
– Z jednej strony bardzo cenię sobie to, co Paweł Adamowicz zrobił dla Gdańska, dlatego że jego działalność zmieniła Gdańska. Od paru lat obserwuję jednak, że Pawłowi brakuje świeżych pomysłów. Niczym nas nie potrafi już zaskoczyć, dlatego wydaje mi się, że to, czego Gdańskowi brakuje, to świeże pomysły. Drugim powodem jest to, że ci, którzy nazywają się opozycją, robią wszystko, aby ułatwić życie PiS-owi. Dzielą się na coraz mniejsze grupki, kłócą się między sobą – mówi Andrzej Ceynowa.
MUSZĄ SIĘ ZJEDNOCZYĆ
Profesor zapowiada, że będzie starał się połączyć środowiska opozycyjne i zdobyć w wyborach na prezydenta Gdańska poparcie nie tylko Sojuszu Lewicy Demokratycznej, ale także innych partii i organizacji. Zdaniem kandydata SLD Paweł Adamowicz ma taką siłę polityczną, że jeżeli inne środowiska chcą go pokonać, to muszą się zjednoczyć.
– Będę zabiegał o poparcie innych organizacji, ale nie będę frymarczył. To nie będą rozmowy o tym, kto dostanie co i za co. Albo zależy nam na Gdańsku, albo nie mamy o czym rozmawiać, dlatego że jeżeli mamy rozmawiać tylko o stołkach, to ja nie chcę się tak bawić. Sam mogę powiedzieć, że również jestem gotów poprzeć innego kandydata, ale to przyznanie, że poparłbym innego kandydata, który może zjednoczyć wszystkich walczących o „Gdańsk niepisowski”, przychodzi mi z pewnym trudem. Do polityki nie idzie się po to, aby ustępować komuś miejsca, dlatego w pierwszej kolejności sam chcę spróbować zjednoczyć różne środowiska, ale jeśli mi się to nie uda, to poprę tego, komu uda się to zrobić w większym stopniu – mówi profesor Andrzej Ceynowa.
„PRZEMYSŁY INTELEKTUALNE”
A jaki jest jego pomysł na stolicę Pomorza? Czym chce przekonać mieszkańców do tego, aby oddali na niego głos?
– Gdańsk ma wielki potencjał do tego, aby stać się miastem przemysłów intelektualnych. Mamy tutaj uniwersytet, jest politechnika. Liczba przedsiębiorstw, które przychodzą do Gdańska z branży intelektualnej, jest druga co do wielkości w Polsce. Przychodzą tutaj, bo mamy czyste środowisko, mamy absolwentów, mamy ludzi z pomysłami i wydaje mi się, że to jest główna rzecz, na którą powinniśmy położyć nacisk – mówi amerykanista.
W opinii profesora Andrzeja Ceynowy miasto w niewystarczającym stopniu wykorzystuje także swój potencjał turystyczny. Miasto powinno także wyraźniej zaznaczać, że jest stolicą Kaszub i głównym miastem tego regionu.
– Chciałbym, aby miasto nie tylko przyznawało się do tego, ale wręcz robiło wszystko co można, aby podkreślać tożsamość Kaszubów i ich historyczną rolę w Gdańsku – mówi Andrzej Ceynowa.
UCHWAŁA RADY MIEJSKIEJ SLD GDAŃSK
Rada Miejska Sojuszu Lewicy Demokratycznej w Gdańsku na czwartkowym posiedzeniu podjęła uchwałę o poparciu kandydatury prof. Andrzeja Ceynowy na prezydenta Gdańska w tegorocznych wyborach samorządowych. Za podjęciem uchwały w sprawie poparcia kandydatury prof. Andrzeja Ceynowy na prezydenta Gdańska opowiedziało się 6 osób. Jedna się wstrzymała. Nikt z uprawnionych do głosowania nie wyraził sprzeciwu.
DZIEKAN, PROFESOR, FILOLOG
Andrzej Ceynowa – polski filolog języka angielskiego, literaturoznawca, doktor habilitowany, profesor Uniwersytetu Gdańskiego. W 2002 został wybrany na stanowisko rektora Uniwersytetu Gdańskiego, które zajmował do 2008. Od 1 września 2008 do 30 września 2016 był dziekanem Wydziału Filologicznego UG.
Był członkiem Unii Wolności. Kandydował z jej listy do Sejmu w wyborach parlamentarnych w 2001, gdy nie osiągnęła ona progu wyborczego. W wyborach samorządowych w 2014 startował do sejmiku województwa pomorskiego z listy komitetu SLD Lewica Razem, który także nie osiągnął progu. W wyborach parlamentarnych w 2015 kandydował do Senatu z ramienia Zjednoczonej Lewicy, zajmując 3. miejsce spośród 4 kandydatów w okręgu.
Sylwester Pięta/mk
