Odcinek drogi w Rybakach – Wybudowaniu w gminie Somonino po roztopach jest całkiem nieprzejezdny. Na problem narzekają mieszkańcy, którzy muszą brodzić w błocie. – To jakiś koszmar, żeby dostać się do głównej drogi. Dlaczego gmina stawia na modernizację większych wsi? Tu mieszka około 100 osób, którzy wcale nie są gorsi od tych z większych wiosek – pisze słuchaczka Radia Gdańsk. O problemach z przejazdem przez gruntową drogę w Rybakach – Wybudowaniu poinformowała nas słuchaczka. Pani Kinga podkreśla, że skargi dotyczące stanu drogi zgłaszane były urzędnikom jeszcze latem.
AUTO JAK PO RAJDZIE TERENOWYM
– Gmina nie postarała się zabezpieczyć drogi mimo wielu skarg. To jakiś koszmar, żeby dostać się do głównej drogi. Po przejechaniu jakimś cudem tych 2 kilometrów auto wygląda jak po jakimś rajdzie terenowym. O wizytach u mechanika ws. napraw zawieszenia już nie wspomnę. Dlaczego gmina stawia bardziej na modernizację większych wsi? Tu mieszka około 100 mieszkańców, którzy wcale nie są gorsi od tych z większych wiosek – tłumaczy mieszkanka wsi.
– Już nie marzymy o drodze asfaltowej, a żeby tylko jakoś ją utwardzili – dodaje pani Kinga.
Fot. Słuchaczka RG
POWSZECHNY PROBLEM PO ZIMIE
I właśnie o utwardzenie drogi zapytaliśmy pracowników Urzędu Gminy w Somoninie. Ci podkreślają, że nie tylko ta droga jest po zimie w kiepskim stanie. – Jest mokro, jak widać, na wielu drogach zalega błoto. Mamy przewidzianą kwotę 100 tysięcy złotych na wyasfaltowanie drogi jeszcze w tym roku, ale wszystko zależy od warunków pogodowych i wyników przetargów. Już wiemy, że ceny są wyższe. Za te same pieniądze uda się wyremontować o 20 czy 30 proc. krótszy odcinek drogi – tłumaczy Andrzej Jaroś, inspektor ds. ewidencji i gospodarowania gminną infrastrukturą drogową.
mich