Pijaną załogę kutra zatrzymała Straż Graniczna w porcie we Władysławowie. Łotewskiej załodze udaremniono wyjście w morze. To miała być rutynowa kontrola graniczna. Kiedy funkcjonariusze weszli na pokład jednostki, wyczuli od rybaków woń alkoholu. Cała pięcioosobowa załoga została zbadana alkotestem. Szyper kutra miał prawie promil alkoholu, dwaj inni załoganci odpowiednio prawie pół promila.

PONOWNA KONTROLA

Funkcjonariusze pouczyli kierownika jednostki, że kierowanie w stanie nietrzeźwości jest przestępstwem. Załogę poinformowano o zakazie przebywania na terenie portu przez osoby pod wpływem alkoholu – poinformował kapitan Andrzej Juźwiak z Morskiego Oddziału Straży Granicznej. W środę załogę kutra poddano ponownej kontroli. Wszystkie osoby były trzeźwe, więc jednostka mogła wypłynąć w morze.

Grzegorz Armatowski/mk