Poszukiwała go niemiecka policja, wpadł w Gdańsku. Co więcej, nadal próbował kraść samochody. 42-latek usłyszał zarzuty i trafił do aresztu. Nad sprawą pracowali policjanci z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku i prokuratorzy z Prokuratury Rejonowej Gdańsk – Wrzeszcz. Funkcjonariusze prześwietlili środowisko przestępcze, przeanalizowali metodę działania złodzieja, zabezpieczyli ślady na miejscach zdarzeń. W czwartek około 21:00 na jednej z ulic Gdańska zatrzymali mieszkańca miasta.
Zdaniem policji, 42-latek w Trójmieście próbował – w warunkach recydywy – ukraść cztery luksusowe samochody o wartości prawie pół miliona złotych.
EUROPEJSKI NAKAZ ARESZTOWANIA
Ponadto mężczyzna był poszukiwany Europejskim Nakazem Aresztowania przez funkcjonariuszy z Niemiec m.in. za kradzieże i handel kradzionymi autami oraz udział w zorganizowanej grupie przestępczej.
NAJBLIŻSZE MIESIĄCE W ARESZCIE
Podejrzany został doprowadzony do prokuratury, gdzie przedstawiono mu w sumie pięć zarzutów. Cztery z nich dotyczą usiłowania kradzieży czterech samochodów. Za kradzież z włamaniem może mu grozić do 15 lat więzienia. Piąty zarzut dotyczy niezatrzymania się do kontroli drogowej, co zagrożone jest karą do 5 lat więzienia.
Sąd na wniosek prokuratora aresztował mieszkańca Gdańska na najbliższe miesiące.