Bociany zaczęły powroty na Pomorze. Zasiedliły już pierwsze gniazda. Ptaki widziano między innymi w Sąborzu, Sztutowie i Kleszczewie Kościerskim. W lutym przyleciały żurawie, teraz na Pomorze docierają kolejne ptaki. Pierwszego bociana na Pomorzu widziano już 7 marca w Kleszczewie Kościerskim. Teraz „zwiastuny wiosny” wylądowały w Sztutowie i Sąborzu. Mieszkańcy Sąborza opowiadają, że bociany w jedynym gnieździe w ich miejscowości, zamieszkują regularnie od 10 lat. Pan Antek, który swój warsztat ma najbliżej gniazda, dokładnie zarejestrował przylot ptaka.

PIERWSZE BOCIANY

– To był poniedziałek o godzinie 13:00. Przyleciał, zaklekotał, pomachał skrzydłami i poleciał na pobliską łąkę. Może się rozejrzeć, czy szukać jedzenia – mówi mieszkaniec Sąborza. – Ludzie przyjeżdżają i robią mu zdjęcia – dodaje mężczyzna.

– Jechałem ze Szczecina, dojechałem aż do Sąborza i z daleka już widziałem tego bociana, koło garażu pana Antka. Tak klekocze, to pomyślałem, że chyba jest zadowolony, bo wiele bocianów najpierw krąży i szuka swojego miejsca, a ten przyleciał prosto do nas. Może był tu już rok temu i wrócił do siebie – dodaje kolejny mieszkaniec Sąborza.

WARTO POSPRZĄTAĆ

Bocianom w powrotach do gniazd najlepiej nie przeszkadzać. Gniazd, które z wysokości zrzucił silny wiatr, nie wolno ruszać. Jedyne co możemy zrobić dla gości z czerwonym dziobem, to posprzątać najbliższą okolicę.

– Pozwólmy tym bocianom żyć własnym życiem. Postarajmy się jedynie, aby wkoło gniazda nie było niebezpiecznych rzeczy w postaci plastików czy sznurków, które bociany będą chciały później budować gniazdo. To jest dla nich bardzo niebezpieczne. Bocian bierze sznurek myśląc, że to trawa i może to spowodować, że zaplącze mu się wokół łapy i spowoduje ciężkie stany chorobowe, w tym nawet śmierć – mówi Mariola Kasprzak z Parku Krajobrazowego Dolina Słupi.

PRACOWITY CZAS

Przed bocianami sporo pracy. Po wybraniu gniazda ptaki rozpoczną składanie jaj. Powinno się to odbyć do końca kwietnia. Jaja po złożeniu trzeba później wysiedzieć. Gdy na świat przyjdą pisklęta, dorosłe osobniki będą je uczyć żerować i latać.

Paweł Drożdż/mar