Wiosna wreszcie odważyła się pokazać. Czy to oznacza, że czeka nas ciepły weekend? W nocy raczej nie ma co spodziewać się ciepełka. Ale za dnia…

Choć piątek okazał się nieco chłodniejszy, niż jego poprzednicy, nadal nie możemy narzekać. Temperatura maksymalna wyniesie około 10 stopni Celsjusza, wiatr z kierunków zachodnich, umiarkowany i dość silny, nad morzem początkowo w porywach do 70 km/h, stopniowo słabnący.

Noc będzie chłodna, ale pogodna. Na termometrach od -2 do 0 stopni, w rejonie Półwyspu Helskiego około 2. Wiatr zmienny, początkowo z przewagą zachodniego słaby, nad ranem umiarkowany, południowo-wschodni.

SŁONECZNA SOBOTA

Sobota zapowiada się słonecznie. Temperatura maksymalna wyniesie od 11 do 13 stopni. Warto mieć jednak ze sobą coś cieplejszego, bo synoptycy zapowiadają porywisty wiatr.

Noc z soboty na niedzielę będzie cieplejsza, niż jej poprzedniczka. Temperatura wyniesie od 4 do nawet 6 stopni. Wiatr południowo-wschodni i południowy, umiarkowany, nad morzem początkowo porywisty.

A W NIEDZIELĘ…

Niedziela zapowiada się niemal letnio! Zachmurzenie będzie niewielkie, a termometry mogą pokazać nawet 19 stopni. Wiatr będzie raczej delikatny.

oprac. mar