Możliwe, że oddaliło się od matki i zgubiło. Na plaży w okolicach Klifu Orłowskiego znaleziono młode szczenię foki szarej. Było niedożywione i zostało przewiezione przez pracowników WWF do Stacji Morskiej w Helu. Malucha późnym wieczorem znaleźli spacerowicze, którzy zaalarmowali straż miejską.
– Foczka leżała niedaleko klifu w miejscu, gdzie znajduje się stary bunkier. Wokół niej znajdowało się sporo ludzi. Zabezpieczyliśmy teren wokół i poinformowaliśmy Błękitny Patrol ze Stacji Morskiej w Helu – mówi Leonard Wawrzyniak z Ekoptrolu Straży Miejskiej w Gdyni.
KILKUDNIOWY SAMCZYK
Wolontariusze WWF przewieźli szczenię do Stacji Morskiej w Helu. To kilkudniowy samczyk, waży zaledwie 19 kg.
– Jest niedożywiony, powinien ważyć już ponad 30 kg. Pokryta jest jeszcze cała białym futerkiem, które foki gubią ok. 2 tygodnia życia, więc wiemy, że ma mniej niż dwa tygodnie, wiadomo też, że coś już jadła. Czuje się dobrze, jest cała i zdrowa, trzeba ją tylko trochę podtuczyć i myślę, że za chwilę zacznie już samodzielnie jeść – mówi dr Iwona Pawliczka, kierownik Stacji Morskiej im. profesora Krzysztofa Skóry w Helu.
Fot. Gdynia.pl/Leonard Wawrzyniak
ORZEŁEK, ZGODNIE Z TRADYCJĄ
Pracownicy Stacji Morskiej, zgodnie z tradycją, nazwali maleństwo od miejsca jej znalezienia, a więc Orzełek. Przypominają, jak należy się zachować w przypadku zauważenia foki na plaży.
– Nie należy się zbliżać do zwierzęcia – mówi dr Iwona Pawliczka. – 10 metrów odległości to minimum, które powinniśmy zachować. Należy zrobić zdjęcie i wysłać na nasz nr alarmowy 601 889 940. Na podstawie takiej fotografii jesteśmy w stanie ocenić, czy foczka potrzebuje pomocy – dodaje.
gdynia.pl/oprac.mk