Spłonął domek letniskowy w Łyśniewie. Kobieta w porę uciekła przed ogniem, psu niestety się nie udało

Doszczętnie spłonął domek letniskowy w Łyśniewie (gm. Sierakowice). Kobiecie, przebywającej w środku, udało się uciec. Towarzyszący jej pies nie miał tyle szczęścia.

Budynek strawił ogień w poniedziałkowy poranek. Stało się tak prawdopodobnie z powodu nieszczelności przewodu kominowego. Straty oszacowano na około 100 tys. zł. Przebywająca w budynku kobieta zdołała w porę wyjść na zewnątrz, więc nic jej się nie stało. Po ugaszeniu pożaru znaleziono jednak martwego psa.

 

 

W akcji gaśniczej brały udział jednostki z OSP Sierakowice, Gowidlino, Miechucino oraz PSP Kartuzy.

mk

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj