Unijny Trybunał Sprawiedliwości orzekł, że Polska złamała europejskie prawo prowadząc wycinkę w Puszczy Białowieskiej. Wyrok w tej sprawie został ogłoszony w Luksemburgu przez Wielką Izbę złożoną z 15 sędziów.
Orzeczenie nie wiąże się z żadnymi karami finansowych, bo nie było takiego wniosku, a Polska wcześniej wycofała ciężki sprzęt. Ten wyrok kończy spór Brukseli z Warszawą.
SPRAWA ZAKOŃCZONA
Wyrok sędziów z Luksemburga jest zgodny z wcześniejszą opinią rzecznika generalnego Trybunału Sprawiedliwości, że Polska, decydując się na wycinkę, naruszyła dwie unijne dyrektywy – siedliskową i ptasią. Sędziowie odrzucili argumenty Warszawy, że wycinka drzew zaatakowanych przez kornika była konieczna, aby chronić ważne siedliska.
Wyrok nie wiąże się z karami finansowymi, bo Polska wycofała ciężki sprzęt i zaprzestała wycinki. I teraz, jak zapewnia ministerstwo środowiska, prace w puszczy są prowadzone zgodnie z prawem, a leśnicy usuwają tylko martwe drzewa zagrażające zdrowiu i życiu ludzkiemu.
Wraz z tym wyrokiem sprawa zostaje zakończona. Pod warunkiem, że wycinka w puszczy nie zostanie wznowiona.
IAR/mich