– Odrzucenie kosmopolityzmu i wspólna troska o dobro Ojczyzny, to sprawy nadrzędne – mówił podczas homilii metropolita gdański. Arcybiskup Sławoj Leszek Głódź przewodniczył procesji w uroczystość Bożego Ciała w Gdańsku. Metropolita gdański podkreślał, że miłość do Polski powinna ludzi łączyć, a nie dzielić. – Zamiast radości, sukcesu, który przynosi dobro narodowi, dotykamy satysfakcji z niepowodzeń. Można pokazywać jątrzące rany na tkance polskiego życia i można dociekać przyczyn takiego stanu rzeczy, ale trzeba nam patrzeć w serce Ojczyzny, przedrzeć się przez skorupę znikczemnienia, duchowej małości i regresu. Trzeba dojrzeć rzeczywistość, która nie jest kreaowana i lukrowana. Ileż można odnaleźć znaków dobra, odpowiedzialności i szacunku wobec naszej Ojczyzny? – mówił arcybiskup Głódź.
Na placu przed Bazyliką Świętej Brygidy Metropolita Gdański przypomniał też wizytę Jana Pawła II sprzed trzydziestu lat i przywołał jego wezwanie do wspólnoty i jedności narodowej.