Budowa drugiego odcinka Obwodnicy Kartuz z Grzybna do Łapalic wciąż priorytetem – burmistrz Kartuz odpowiada na zarzuty radnych z „Porozumienia Samorządowego”, którzy twierdzą, że włodarz przestał wspierać budowę trasy.
W wydanym oświadczeniu radni domagają się wsparcia gminy dla stworzenia choćby projektu budowlanego 10-kilometrowego odcinka.
Tymczasem jak tłumaczy burmistrz Mieczysław Grzegorz Gołuński – na drogę do 2020 roku nie będzie pieniędzy unijnych. – Dla gminy najważniejsza jest budowa odcinka od Grzybna do Łapalic i nie zmienię tego zdania. Natomiast jeśli dziś są unijne pieniądze na kolej, a będzie budowana linia do Somonina, to warto coś ugrać i się po to schylić – mówi.
Fot. Radio Gdańsk/Sebastian Kwiatkowski
BEZKOLIZYJNY PRZEJAZD PRZY SĘDZICKIEGO
Samorządowcy chcą bowiem, by kolejarze oprócz wiaduktu u zbiegu ulic Gdańskiej i Kościerskiej zbudowali także bezkolizyjny przejazd przy Sędzickiego, który stałby się częścią trzeciego odcinka obwodnicy. W planach kolejarzy jest bowiem likwidacja istniejącego przejazdu.
– Spróbować zrealizować kolejny wiadukt, który byłby 100 metrów dalej, to dawałoby szansę dla obwodnicy, ale dla tej części miasta dałoby alternatywny dojazd – argumentuje burmistrz.
Fot. mat. prasowe
TRZECI ODCINEK OBWODNICY W KIER. BYTOWA
Pierwszy, niespełna trzykilometrowy fragment trasy został oddany do użytku jesienią 2016 roku. Szacowany koszt drugiego, 10-kilometrowego odcinka obwodnicy Kartuz z Grzybna przez Prokowskie Chrósty do Łapalic, to 120 milionów złotych. Data jego powstania nie jest znana. Trasą z Sierakowic, której drugiej etap obwodnicy ma być alternatywą, podróżuje 13 tysięcy aut na dobę.
Trzeci odcinek trasy miałby poprowadzić w kierunku Bytowa.
Sebastian Kwiatkowski/mich