Polskie miasta są coraz czystsze, jest dużo lepiej niż w roku 2015. Tak wykazały badania, które Eurostat zleca co 3 lata 109 państwom w Europie.
W tym roku w Polsce o zdanie spytano mieszkańców Warszawy, Białegostoku, Gdańska i Krakowa. Według najnowszej ankiety Białystok jest w ścisłej europejskiej czołówce. Klasyfikuje się już na 7 pozycji. Źle nie wypada też reszta miejscowości. Gdańsk znalazł się na 53 miejscu. Warszawiacy są mniej zadowoleni od gdańszczan z czystości w swoim mieście, bo są na 67 pozycji, a tuż za nimi, dwa stopnie niżej, są krakowianie.
WE WŁOSZECH NAJGORZEJ
Najbardziej zadowoleni z czystości w swoich miastach są Łotysze z Windawy (99 proc. badanych) i Wolmaru (96,9 proc.), tuż za nimi są Hiszpanie z Oviedo (95 proc. badanych) i mieszkańcy Luksemburga (95 proc.).
Samorządy nie dają rady z utrzymaniem czystości we Włoszech. Tam mieszkańcy zdecydowanie najbardziej krytykują poziom czystości. Palermo, Rzym i Neapol zajmują trzy ostatnie pozycje. Swoje zadowolenie z czystości wyraziło tam odpowiednio 7 proc., 9 proc. i 22 proc. ankietowanych. Stopień wyżej jest francuska Marsylia.
PYTAMY GDAŃSZCZAN
Miejsce w okolicach połowy stawki zajął Gdańsk. Zapytaliśmy mieszkańców, jak oceniają czystość w mieście. – Jest w miarę czysto. Są oczywiście ludzie, którzy wyrzucają niedopałki na ziemię, co jest denerwujące, ale w porównaniu z innymi miastami jest bardzo czysto – mówi gdańszczanka Monika. – To zależy w jakich okolicach. Na plaży jest bardzo ok, z kolei na Głównym Mieście są problemy w bocznych uliczkach. Tam niezbyt widać, żeby ktoś sprzątał – dodaje Michał. – Ani tak, ani tak. Nie zauważam po prostu jakichś większych zaniedbań. Chyba mieszkańcy dbają o miasto i myślę, że też służby miejskie dają radę – twierdzi kolejny mieszkaniec miasta.
chr