Chcą ograniczyć emisję spalin. Gdańsk pracuje nad Planem Zrównoważonej Mobilności Miejskiej

Strefy Płatnego Parkowania oraz ograniczenie dostępu dla samochodów na Głównym Mieście – to tylko niektóre działania Gdańska, by ograniczyć emisję spalin. Władze chcą jeszcze większego uspokojenia ruchu. Trwają prace nad Planem Zrównoważonej Mobilności Miejskiej.

– Specjalna uchwała trafi na sesję rady miasta. Porusza ona kwestie poruszania się po mieście, relacjach pieszy – zmotoryzowany, parkowaniu, wpływie na środowisko. Wydaje mi się, że uzyskanie takiego efektu, jaki jest w Berlinie, czyli korzystanie z miejskiej komunikacji przez większość mieszkańców, to cel strategiczny – mówi prezydent Gdańska Paweł Adamowicz.

Jak dodaje, cel powinien być rozpisany na dekadę, a może i dłużej. – Oczywiście należy to przyspieszać przez bodźce ekonomiczne, na przykład wprowadzanie bezpłatnej komunikacji dla dzieci i przez to wyrabianie w nich tego nawyku. Inny bodziec to nowoczesny transport, rozbudowana sieć połączeń. Gdańsk to też realizuje. To bardzo kosztowne i w budowie, i w eksploatacji. Ale dotykamy teraz szklanego sufitu w Polsce, czyli braku kierowców. W Polsce brakuje ich ponad stu tysięcy, w Gdańsku około setki. Mam pewne wątpliwości czy droga przyjęta przez rząd z opłatami emisyjnymi to dobry początek. Czy nie należałoby zacząć od czegoś innego. Ale taka jest decyzja rządu. Będziemy się przyglądali jaki przynosi to efekt – mówi prezydent Gdańska Paweł Adamowicz.

OPŁATA EMISYJNA, PIENIĄDZE NA WALKĘ ZE SMOGIEM

Sejm w tym tygodniu uchwalił ustawę, która wprowadza tak zwaną opłatę emisyjną. Będzie ona wynosić 80 złotych od każdego tysiąca litrów paliwa. Pieniądze mają pomóc w walce ze smogiem. PiS przekonuje, że nie odbije się to na cenach paliw na stacjach. Orlen zapewnia, że ciężar opłaty weźmie na siebie. Zdaniem kierowców w sprawie zmniejszenia emisji spalin jest jeszcze dużo do zrobienia.

SCEPTYCZNI KIEROWCY

– Na drogach w mieście widać, że jest spory ruch. Miasto stara się to uspokoić, wprowadza ograniczenia w centrum, ale nie jestem przekonany czy to działa, bo liczba samochodów jest ogromna i korki się nie zmniejszają – mówi nam jeden z taksówkarzy.

– Nowe przepisy powinny iść w parze z rozwojem technologii, która ograniczy emisję szkodliwych substancji. A pamiętajmy, że smog można zmniejszyć niższymi kosztami, na przykład edukując mieszkańców, którzy spalają w piecach śmieci. Większą zachętą byłyby też dopłaty czy ulgi dla posiadaczy elektrycznych samochodów – mówi inny kierowca.

SAMOCHODY ELEKTRYCZNE I HYBRYDOWE

– Dla nas najważniejsze jest uspokojenie ruchu. Jeśli „strefa czystego transportu” w tym pomoże, to niewykluczone, że skorzystamy z tej możliwości. Jednak trzeba poddać to analizie. W Polsce rocznie rejestruje się wciąż znikomą liczbę samochodów elektrycznych i hybrydowych, brakuje sieci ładowania – ich tworzenie powinno być po stronie dystrybutorów energii elektrycznej. Z decyzjami chcemy poczekać do zakończenia prac nad Planem Zrównoważonej Mobilności Miejskiej SUMP – dodaje wiceprezydent Gdańska Piotr Grzelak.

Joanna Stankiewicz/mimi

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj