Podczas meczu Polski z Kolumbią prezydent Andrzej Duda dopingował Biało-czerwonych razem z marynarzami na okręcie wojennym w Gdyni.
Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej Andrzej Duda kibicował polskiej reprezentacji w niedzielnym starciu z Kolumbią. Wraz z marynarzami na pokładzie ORP Generał Kazimierz Pułaski w Porcie Wojennym w Gdyni wspierał piłkarzy w – ocenianym przez wielu – „meczu o wszystko”. Niestety, doping nie pomógł. Polska przegrała z Kolumbią 0:3.
– Aby wygrać, trzeba mieć dobry dzień, formę, umiejętności. Gdyby decydowały pieniądze, Mundial zawsze wygrywałaby Arabia Saudyjska – skomentował prezydent po meczu.
ŚWIĘTO MORZA W GDYNI
Wspólne kibicowanie z marynarzami było częścią wizyty prezydenta w Gdyni podczas święta Marynarki Wojennej. W ciągu dnia Andrzej Duda wraz z szefem MON Mariuszem Błaszczakiem oddał hołd wszystkim, którzy służą w Marynarce Wojennej oraz odsłonił pomnik Polski Morskiej na Skwerze Kościuszki.
Jacek Klejment