Nie będzie śledztwa w sprawie użycia gazu podczas manifestacji w Redzikowie koło Słupska. Prokuratura rejonowa odmówiła wszczęcia postępowania w tej sprawie.
12 maja podczas festynu gminnego w Redzikowie grupa mieszkańców protestowała przeciwko budowie fabryki mączki rybnej. Kilkadziesiąt osób próbowało wejść z transparentami na teren aquaparku, gdzie odbywał się festyn. Jeden z pracowników ochrony użył gazu łzawiącego wobec dziewięciu osób.
– Naszym zdaniem postępowanie pracownika ochrony nie nosiło znamion czynu zabronionego – poinformował prokurator rejonowy w Słupsku Piotr Nierebiński.
Decyzja śledczych jest nieprawomocna. Poszkodowani rozważają jej zaskarżenie do sądu.
Przemysław Woś/jK