Pikieta przed sądem w Gdańsku w sprawie statusu sędziów SN. „Jest jedno wyjście – rozmowy”

Kilkadziesiąt osób pikietowało przed Sądem Okręgowym w Gdańsku. Zgromadzeni demonstrowali przeciwko zmianom w sądownictwie. Przekonywali także, że ustawa dotycząca Sądu Najwyższego jest niekonstytucyjna i wyrażali nadzieję, że rządzący podejmą się dialogu ze społeczeństwem. – Dopóki chociaż jedna osoba będzie protestowała, to ma to sens. Trochę się dziwię, że ludzie stoją z boku i się nie angażują, bo jeśli później wszystko pójdzie w dobrym kierunku to korzystać będą wszyscy. W systemie politycznym jest zawsze tylko jedno wyjście – to są zawsze rozmowy. Jak na razie tych rozmów nie ma – mówili protestujący.

 
SPÓR WOKÓŁ STATUSU SĘDZIÓW

Zgromadzenie zorganizowali Obywatele RP. Wczorajsze i dzisiejsze protesty przed sądami w Polsce są efektem trwającego sporu wokół statusu sędziów Sądu Najwyższego. Prawo i Sprawiedliwość oraz Kancelaria Prezydenta podkreślają, że sędziowie którzy skończyli 65 lat i nie oświadczyli, że chcą nadal orzekać, przeszli automatycznie w stan spoczynku. Nowe przepisy dotyczą także Małgorzaty Gersdorf – prezesa Sądu Najwyższego, której konstytucyjna kadencja powinna zakończyć się 30 kwietnia 2020 roku.

Daniel Wojciechowski/mar

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj