Hakerzy coraz częściej podszywają się pod profile znanych organizacji, których działalność może wzbudzać zaufanie. Nie inaczej jest w tym przypadku. Tym razem padło na NSZZ Solidarność. Hakerzy podszywając się po związek zawodowy rozprzestrzeniają zawirusowany plik.
Jak podaje serwis Zaufana Trzecia Strona „Ktoś przejął profile NSZZ Solidarność Stoczni Gdańskiej w mediach społecznościowych oraz kontrolę nad jej serwisem WWW a następnie użył posiadanych dostępów by uruchomić dystrybucję złośliwego konia trojańskiego. Tymczasem użytkownicy, zamiast uważać na złośliwe załączniki, dyskutują o polityce”.
Hakerzy utworzyli na Facebooku i Twitterze fałszywe profile, których nazwy mają inną pisownię (skrót „NSZZ” pisany małymi literami, w rzeczywistości dużymi). Na obu profilach pojawiły się posty zachęcające do pobrania złośliwego oprogramowania. Dodatkowo post na Facebooku był sponsorowany żeby dotrzeć do większej liczby osób.