Konkurs na budowę basenu we Wrzeszczu nierozstrzygnięty. Żaden z dwóch inwestorów, z którymi władze Gdańska prowadziły rozmowy, nie złożył oferty konkursowej. Pływalni nie odpuszczają radni z Wrzeszcza, którzy zapowiadają zbiórkę podpisów pod petycją na rzecz budowy basenu z miejskich pieniędzy.
– Po zamknięciu basenu „Start” Wrzeszcz, czyli ok. 45 tysięcy mieszkańców, pozostał bez pływalni. Już wtedy podjęliśmy rozmowy z miastem i wnioskowaliśmy o powstanie nowego basenu – mówi przewodniczący zarządu Rady Dzielnicy Wrzeszcz Dolny Krystian Kłos.
BRAK CHĘTNYCH
W rozpisanym wówczas konkursie nie zgłoszono żadnej oferty. Konkurs trwał dwa lata i przez ten czas władze rozmawiały z dwoma potencjalnymi inwestorami, którzy jednak nie zdecydowali się na złożenie oferty. – Postępowanie prowadzone w ramach partnerstwa publiczno-prywatnego jest procesem bardzo czasochłonnym wymagającym wielu etapów. Niestety pomimo naszych wysiłków podejmowanych w okresie przygotowania oraz negocjacji z kandydatami nie zgłosiła się żadna firma – mówi Olimpia Schneider z biura prasowego Urzędu Miejskiego w Gdańsku.
Niewykluczone, że władze miasta ponownie rozpiszą konkurs. Najpierw jednak trzeba będzie zmienić warunki na takie by tym razem wpłynęły oferty. – Istnieje możliwość, że postępowanie zostanie ponowione. Na razie jesteśmy na etapie analiz i chcielibyśmy przed ewentualnym ponownym ogłoszeniem dokonać modyfikacji, które zaowocują konkretnymi ofertami w nowym postępowaniu, jeśli do takiego dojdzie – dodaje Olimpia Schneider.
„CZUJEMY SIĘ OSZUKANI”
Pomimo negatywnego wyniku konkursu radni z Wrzeszcza nie odpuszczają. – Planujemy zbiórkę podpisów pod wnioskiem o budowę basenu ze środkó miasta – zapowiada Krystian Kłos. – Pan prezydent wielokrotnie na spotkaniach z mieszkańcami i w mediach zapowiadał, że ten basen powstanie. Dziś czujemy się oszukani. Miasto zapowiada ponowne rozpisanie konkursu w ramach partnerstwa publiczno-prywatnego. Patrząc na dotychczasowe doświadczenia myślę, że jeżeli pierwszy konkurs trwał dwa lata, to basen równie dobrze może zostać zbudowany za pięć. Wiemy, że konkurs był wydłużany. Pani prezydent Dulkiewicz informowała, że trwają rozmowy i są zapytania od potencjalnych inwestorów. Niestety mimo tych zabiegów żadna oferta nie została złożona – dodaje radny dzielnicy Wrzeszcz Dolny.
Inicjatywę wspiera miejska radna Platformy Obywatelskiej Emilia Lodzińska. – To nasza wspólna inicjatywa. Zdecydowaliśmy razem, że stworzymy tę petycję. W tym tygodniu chcemy rozpocząć zbiórkę tych podpisów – mówi radna Emilia Lodzińska.