„Dar Pomorza” obchodzi 88. rocznicę podniesienia bandery. Z tej okazji odprawiona zostanie uroczysta msza święta

Dar Pomorza pod zaglami s

13 lipca 2018 roku obchodzimy 88. rocznicę podniesienia polskiej bandery na „Darze Pomorza”. Od 1982 roku fregata stoi przy Nabrzeżu Pomorskim jako statek muzeum. We wrześniu 1981 roku Dar Pomorza popłynął w ostatni rejs szkolny do fińskiego portu Kotka. Z okazji jubileuszu w piątek po południu na fregacie odbędą się urodziny jednostki. Uroczystą mszę świętą odprawi duszpasterz ludzi morza ks. Edmund Pracz z gdyńskiego kościoła Stella Maris. Początek o 18:00 na pokładzie żaglowca.

Zbudowany dla niemieckiej marynarki, sławę zyskał pod polską banderą. Pływali na nim m.in. słynny pisarz, marynista kapitan Karol Borchard, Konstanty Maciejewicz i kpt Kazimierz Jurkiewicz. Przez jego pokład przewinęły się tysiące młodych ludzi, którzy, szkoląc się na jednym z najpiękniejszych żaglowców świata, doświadczyli przygody życia.

PECHOWA TRZYNASTKA?

Uroczystość w 1930 roku miała polityczny charakter i była manifestacją polskiej suwerenności nad Bałtykiem. Przekazanie statku do służby było reakcją przeciwko coraz bardziej agresywnym ruchom władz Niemiec i Wolnego Miasta Gdańska. Pierwotnie planowano podnieść banderę na żaglowcu trzy dni wcześniej i połączyć chrzest „Daru Pomorza” z 520 rocznicą Bitwy pod Grunwaldem. Chciano też uniknąć feralnej „13” jako daty uroczystości. Przesądni generał Mariusz Zaruski i kapitan Konstanty Maciejewicz ostrzegali, że 13 przynosi pecha.

 

Fot. Wikimedia Commons

 

SZTUĆCE W PREZENCIE

Ojcem chrzestnym „Daru Pomorza” został Eugeniusz Kwiatkowski, piastujący wówczas funkcję ministra przemysłu i handlu, natomiast „matką chrzestną” Maria Janta-Połczyńska, małżonka Leona Janty-Połczyńskiego, ówczesnego ministra rolnictwa i prezesa Wojewódzkiego Komitetu Floty Narodowej na Pomorzu. Mszę świętą celebrował biskup ds. morskich Stanisław Okoniewski. Przy okazji poświęcenia statku przekazano załodze od kobiet Pomorza dwa komplety posrebrzanych sztućców oraz bogato haftowaną banderę z godłem Pomorza – Gryfem Pomorskim.

KOLEBKA WIELKICH KAPITANÓW
            
16 lipca, czyli trzy dni po podniesieniu bandery, zamustrowano na statek 40 kandydatów Szkoły Morskiej i już dziesięć dni później żaglowiec wyruszył w swą pierwszą podróż do Bergen. Żaglowiec w latach 80-tych stał się kolebką polskich kapitanów i nawigatorów. Odbył 102 rejsy szkolne, przepłynął pół miliona mil morskich – jest to odległość równa około 25 rejsom dookoła świata – zasłynął jako pierwszy statek w dziejach polskiej bandery handlowej, który opłynął dookoła świat w latach 1934–1935. Dowodził nim wtedy kpt Konstanty Maciejewicz.

 

sailing-ship-2533691 1920

Fot. Pixabay

STATEK-MUZEUM

Mimo sędziwego wieku żaglowiec jest w pełnej krasie i, choć w morze już nie popłynie, nadal służy pod biało-czerwoną banderą jako statek-muzeum. Rocznie przewija się przez „Dar” ponad 100 tys. osób, jak mówi Stefan Krella prezes Towarzystwa Przyjaciół Daru Pomorza. Towarzystwo doprowadziło do przekazania statku Narodowemu Muzeum Morskiemu, a następnie wspomagało w przekształcaniu go w statek-muzeum i przygotowywaniu wystaw.

Obecnie współpracuje z muzeum, wspierając ochronę, konserwację i utrzymanie statku. Wspólnie z Narodowym Muzeum Morskim, towarzystwo gromadzi środki na popularyzację naszych tradycji morskich.

Marek Twardowski, kustosz „Daru Pomorza” oprowadzał Annę Rębas po fregacie:

 


Anna Rębas/mk

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj