Mieszkańcy Stanisławia koło Tczewa będą spać spokojnie. Urząd Marszałkowski zobowiązał zarządcę autostrady A1 do wymiany ekranów akustycznych. W tej chwili hałas utrudnia mieszkańcom normalne życie. – W tym miejscu było faktycznie za głośno i dochodziło do przekroczenia norm hałasu. Dlatego wydaliśmy decyzję, żeby zarządca drogi ograniczył hałas ekranami dźwiękochłonnymi. Teraz to zarządca wyliczy, gdzie i jakie ekrany muszą być wymienione – mówi Michał Piotrowski z Urzędu Marszałkowskiego.
NARUSZONA CISZA NOCNA
Pomiary w Stanisławiu prowadził między innymi Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska. Podczas badań zainstalowano mikrofony w świetle okna wychodzącego na autostradę i przy elewacji budynku jednego z mieszkańców. Stwierdzono wówczas przekroczenie hałasu w porze nocnej.
– Bardzo cieszę się z decyzji marszałka. Jeżeli ekrany zostaną wykonane z odpowiednich materiałów i we właściwych rozmiarach, a potem trafią w należyte miejsca, mój komfort życia znacznie się poprawi – mówi Tadeusz Bubka, mieszkaniec Stanisławia.
Przy autostradzie, na terenie powiatu tczewskiego, zainstalowano ponad 2,6 tysiąca ekranów dźwiękochłonnych o wysokości od 2 do 5 metrów.
Tomasz Gdaniec/mkul