Pijany kursant próbował zdać egzamin na prawo jazdy w Wojewódzkim Ośrodku Ruchu Drogowego w Słupsku. 43-letni mężczyzna rozpoczął jazdę po placu manewrowym. Gdy do samochodu wsiadł egzaminator, wyczuł od niego alkohol.
Egzamin został przerwany, a na miejsce wezwano policję. Funkcjonariusze poddali mężczyznę badaniu na zawartość alkoholu. Urządzenie wykazało prawie promil w jego organizmie.
DO 2 LAT WIĘZIENIA
Teraz 43-latek zostanie przesłuchany i usłyszy zarzuty kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości – informuje Robert Czerwiński, rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Słupsku. Grozi za to do 2 lat więzienia.
Paweł Drożdż/pOr