Prezydent Paweł Adamowicz zaprasza ministra Mariusza Błaszczaka oraz Wojsko Polskie na Westerplatte

„Nie wyobrażam sobie, by na Westerplatte zabrakło polskich żołnierzy” – pisze Paweł Adamowicz w liście do Mariusza Błaszczaka. Prezydent Gdańska wysłał oficjalne zaproszenie do ministra obrony na uroczystości rocznicy wybuchu II wojny światowej na Westerplatte. Jest reakcja ministra.
W zeszłym tygodniu minister obrony narodowej zażądał od prezydenta Gdańska włączenia wojska w odczytanie apelu pamięci 1 września na Westerplatte. Paweł Adamowicz chce jednak by odczytali go harcerze. – Jest niebywała emocja patriotyczna w tym, że harcerze odczytują apel pamięci i odpowiadają „są wśród nas!”. Na Westerplatte jest miejsce na oddział reprezentacyjny Marynarki Wojennej i jest miejsce na harcerki i harcerzy odczytujących apel pamięci – mówił w ubiegłym tygodniu prezydent Gdańska.

 
„OBECNOŚĆ ARMII W SCENARIUSZU UROCZYSTOŚCI”

W opublikowanym we wtorek liście do szefa resortu obrony prosi o wyznaczenie osoby kontaktowej żeby wspólnie z organizatorami uroczystości rocznicy wybuchu II wojny światowej wkomponować w nie wojsko. „Zależy nam na tym, aby uwzględnić obecność przedstawicieli armii w scenariuszu uroczystości rocznicowej. Jednocześnie równie ważną rolę w przeprowadzeniu całej ceremonii widzimy w zaangażowaniu i czynnym udziale przedstawicieli młodego pokolenia” -czytamy w liście prezydenta do ministra Błaszczaka.

W swoim liście Paweł Adamowicz przesłał również życzenia z okazji środowego Święta Wojska Polskiego.


CEREMONIAŁ WOJSKOWY

Do listu prezydenta Gdańska odniósł się minister obrony. Mariusz Błaszczak podczas uroczystości wręczenia odznaczeń i wyróżnień z okazji Święta Wojska Polskiego w Warszawie powiedział: – Cieszę się, że prezydent Gdańska zrozumiał, że obchody nie są możliwe bez wojska. Te obchody powinny odbyć się z pełnym ceremoniałem wojskowym – powiedział minister obrony Mariusz Błaszczak.

Rafał Mrowicki

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj