Baraki zajmowane przez bezdomnych, gruzy i zrujnowana kamienica. Tak wygląda otoczenie szkoły w Gdańsku [ZDJĘCIA]

Nieuporządkowany teren przy szkole we Wrzeszczu budzi niepokój rodziców. Chodzi o okolicę Szkoły Podstawowej numer 45 w Gdańsku przy ulicy Matki Polki. Są tam baraki zamieszkiwane przez bezdomnych, pustostany oraz gruzy i szkło. Zaniedbane nieruchomości przy szkole przyciągają bezdomnych oraz osoby spożywające w pobliżu alkohol. Rodzice uczniów są zaniepokojeni o bezpieczeństwo swoich dzieci. – Osoby nietrzeźwe blisko szkoły stwarzają zagrożenie dla dzieci. Bałagan, jaki tu panuje, śmieci, potłuczone butelki, pozostałości po osobach nietrzeźwych. Niepokojące jest to, że nie wiemy kiedy zostaną wykwaterowane dwie rodziny z tej zrujnowanej kamienicy – mówi Joanna Sławkowska-Marszeniuk, mama jednego z uczniów.

 
– Są tu budynki, które nadają się wyłącznie do rozbiórki. Są otwarte i dostępne. My chcemy uniknąć nieszczęścia. Po sześciu latach nadal nie wiadomo kiedy te tereny zostaną uporządkowane. To samo serce Wrzeszcza, przepiękne tereny.  To miejsce może być wspaniale zagospodarowane dla nas wszystkich – Katarzyna Tomaszczuk

– Sama szkoła jest piękna, bardzo ją lubimy i chcemy zmienić to otoczenie, żeby przystawało do tego, jak czują się w niej nasze dzieci – dodaje Katarzyna Gomerska.

INTERWENCJA RADNYCH

W środę radna Platformy Obywatelskiej Emilia Lodzińska razem z radną Agnieszką Owczarczak zorganizowały spotkanie rodziców i urzędników, podczas którego chciały omówić z nimi możliwe zagrożenia dla dzieci. – Padła jedna konkretna deklaracja, że Gdański Zarząd Nieruchomości Komunalnych ma pieniądze na rozbiórkę tych budynków, reszta tematów jest w kwestii rozważań – mówi Emilia Lodzińska. – Ja będę mobilizować Wydział Gospodarki Komunalnej Urzędu Miejskiego, żeby jak najszybciej znalazł lokale socjalne dla dwóch rodzin, które mieszkają w kamienicy przy Partyzantów 24, aby GZNK mogły środki na rozbiórkę tych budynków w końcu wykorzystać. Dla mnie ważna jest współpraca ze strażą miejską. Mam nadzieję, że temat osób, które spożywają alkohol i zaczepiają dzieci, zostanie zamknięty – dodaje radna.

 

– Ten teren wygląda lepiej niż dzień wcześniej, bo został uprzątnięty – mówi radna Agnieszka Owczarczak. – Mamy deklarację, że krzaki przy szkole, w których pewne osoby spożywają alkohol zostaną wycięte, żeby nie stwarzały im takiego komfortu. Będziemy starać się o jak najszybsze opróżnienie tych budynków i ich wyburzenie. Mamy też deklarację od straży miejskiej, że częściej będą tu patrole. Takie rudery nie powinny tutaj stać. Dopuszczenie tego terenu do takiego stanu jest absolutnym skandalem – dodaje wiceprzewodnicząca Rady Miasta Gdańska.

 
– Dla mnie to jest niedopuszczalne, żeby w centrum Wrzeszcza taki teren mógł być doprowadzony do takiej ruiny. To lata zaniedbań poczynione przez miasto i ktoś powinien personalnie za to odpowiedzieć – dodaje radna Emilia Lodzińska.

WYKWATEROWANIE I WYBURZENIA

W budynku przeznaczonym do rozbiórki przy ulicy Partyzantów mieszkają obecnie dwie rodziny. Mają mieć zapewnione lokale socjalne. Na razie nie wiadomo kiedy budynek zostanie wyburzony. Rzecznik GZNK Aleksandra Strug podczas spotkania z radnymi i rodzicami zapowiedziała uporządkowanie terenu. – Gdańskie Nieruchomości zostały zobowiązane do tego, żeby zintensyfikować działania w zakresie utrzymania porządku. Natychmiast po wykwaterowaniu użytkowników lokali przystąpimy do wyburzania nieruchomości – mówi urzędniczka.

Rafał Mrowicki
Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj