Fałszywe pieniądze drukowane na prymitywnym sprzęcie. Jak je rozpoznać i nie dać się oszukać? [POSŁUCHAJ]

29-letni Włoch wynajął w Gdyni mieszkanie i na domowym sprzęcie drukował banknoty euro. Później sprzedawał je w internecie. Akurat, gdy przygotowywał kolejną partię fałszywych pieniędzy, policjanci CBŚ weszli do jego mieszkania. I choć mężczyznę udało się zatrzymać, to ktoś, kto falsyfikat kupił, gdzieś nim już zdążył zapłacić. Jak się okazuje, domowe fałszerstwa są najczęstsze. I tu pojawia się pytanie – jaki jest sposób na to, by odróżnić fałszywy banknot od prawdziwego i nie dać się oszukać? – Dobre fałszerstwo to nie jest takie, które odwzorowuje oryginał, a takie, które jest skuteczne. Skuteczności sprzyja nasz brak wiedzy odnośnie pieniędzy – odpowiada Mariusz Habkowski, wiceprezes Oddziału Gdańskiego Polskiego Towarzystwa Numizmatycznego.

DOTKNIJ, POPATRZ, PRZECHYL I SPRAWDŹ

NBP sugeruje 4 etapy rozpoznawania autentyczności pieniędzy – dotknij, popatrz, przechyl i sprawdź. – Chodzi o to, żeby sprawdzić, czy papier falsyfikatu nie odróżnia się od papieru banknotowego. Nie ma problemu, aby wyczuć to w dotyku. Niektóre elementy na banknotach są wypukłe, to też można wyczuć opuszkami palców. Każdy banknot posiada znak wodny, jest on widoczny, gdy popatrzymy pod światło. W polskich banknotach jest to powtórzenie portretów władców – mówi Habkowski.

– W polskich banknotach jest takie zabezpieczenie – recto verso. W prawej części banknotu można zauważyć koronę w owalnej ramce. Na jednej stronie jest jedna część korony, na drugiej kolejna. Tylko pod światło widać całość. Fałszerzom ciężko jest dopasować ten nadruk – dodaje.

Kolejnym etapem jest przechylenie banknotu. To pozwala zobaczyć elementy, które są widoczne pod ukosem. Za pomocą lupy natomiast możemy przeczytać na banknocie mikrodruki

NAJCZĘSTSZE FAŁSZERSTWA

Fałszerstwa pieniędzy w zaciszu domowym są najczęstsze. Fałszerzy często drukują pieniądze o niskich nominałach, których raczej nikt nie sprawdza. – Łatwo wprowadzić do obiegu nawet najbardziej prymitywny banknot, ale w sprzyjających warunkach. Na przykład w nocy, w taksówce, nad ranem na stacji benzynowej, gdy pracownicy są już zmęczeni – podsumowuje Habkowski.


Posłuchaj materiału:

Grzegorz Armatowski/pOr

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj