Dobra wiadomość dla mieszkańców Elbląga. Już za tydzień otwarty zostanie do użytku wiadukt nad torami kolejowymi łączący centrum miasta z dzielnicą Zatorze. Jego budowa wraz z drogami dojazdowymi pochłonęła 35 milionów złotych. Prace trwały prawie dwa lata. W poniedziałek wiadukt przeszedł pomyślnie próby obciążeniowe. – Największym wyzwaniem dla nas był czas i skoordynowanie wszystkich prac, które odbywały się w różnym czasie. Pogoda na szczęście sprzyjała, ale tempo było mordercze – mówi kierownik budowy Radosław Marczak.
KOŃCÓWKA INWESTYCJI
– Wreszcie jesteśmy na końcówce tej długo oczekiwanej inwestycji. Teraz trwają ostatnie prace i niebawem mieszkańcy będą mogli przejechać bezkolizyjnie przez tory – wyjaśniał prezydent Elbląga Witold Wróblewski.
ZAMIAST TUNELU WINDY?
Z całego projektu nie zrealizowano tunelu pod wiaduktem dla pieszych. – Jeśli nie uda nam się pozyskać pieniędzy na tę inwestycje, to zainstalujemy bliżej części mostowej windy dla pieszych, by nie musieli pokonywać całego wiaduktu – obiecuje prezydent Wróblewski. Budowa wiaduktu ma zakończyć się do 1 października, ale po odbiorach i uzyskaniu pozwolenia na użytkowanie wiaduktem przejada pierwsze samochody najszybciej za dwa tygodnie.
Marek Nowosad/pOr