Skromna, niewielka i całkowicie tradycyjna. Gdańska piekarnia z kolejnym wyróżnieniem

Ryszard Majchrowski – piekarz z Dolnego Miasta – z szablą imienia Jana Kilińskiego. W Gdańsku odbyła się Pomorska Gala Rzemiosł – uroczystość dorocznie organizowana przez Pomorską Izbę Rzemieślniczą Małych i Średnich Przedsiębiorstw.

Najwyższe branżowe wyróżnienie otrzymał wyjątkowy gdański piekarz. – Takimi metodami jak pan Majchrowski już żaden piekarz nie piecze. To jest taka piekarenka na uboczu, robiąca swoje produkty całkowicie metodą tradycyjną, a wypiekanie odbywa się w tradycyjnym piecu – mówił Wiesław Szajda, prezes Pomorskiej Izby Rzemieślniczej.

CHĘĆ PRZETRWANIA I TRADYCJA

– Ostałem się tutaj – mówił Ryszard Majchrowski. – To była chęć przetrwania wbrew temu, co się obecnie dzieje na rynku. To jest chyba cały nasz sukces. Nie poszliśmy w tę nowoczesność. Ludzie dziś szukają takiego chleba. Widać ten powrót do natury – mówił laureat w niedawnej audycji na antenie Radia Gdańsk.

Uroczystość łączy się z jubileuszem 10-lecia Pomorskich Szkół Rzemiosł – szkoły, której co roku mury opuszcza stu absolwentów. – Przekonywaliśmy urzędników, że nie mamy w tym żadnego interesu poza tym, że chcemy wychować następne kadry, następców dla fryzjerów, piekarzy czy dekarzy. W każdym zawodzie, który jest niezbędny dla funkcjonowania społeczeństwa – dodał Szajda.

W piątek szkoła otrzymała swój sztandar. Podczas uroczystości wyróżniono 20 rzemieślników i nauczycieli. Cech skupia 2300 firm.

 

Sebastian Kwiatkowski/jK

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj