Spór wśród mieszkańców gdańskiej Osowy wywołała ul. Koziorożca, która niebawem ma zostać wyremontowana, a w przyszłości także przedłużona do Kielnieńskiej. Alarm kilka miesięcy temu podniósł komitet „Bezpieczna Osowa”.
Projekt przebudowy istniejącej dziś ul. Koziorożca wzbudził wątpliwości przedstawicieli komitetu „Bezpieczna Osowa”. Jak mówi Adam Kołecki, chodzi o brak ścieżek rowerowych i dwa ogromne ronda.
– Chcemy, by zaprojektowano rozwiązanie skrzyżowania przystającego do dzielnicy mieszkaniowej. Drugi nasz postulat to zapewnienie bezpiecznego ruchu rowerowego na ul. Koziorożca. W istniejącym projekcie w ogóle nie przewidziano ścieżek rowerowych – mówił Adam Kołecki.
CO Z PRZYSTANKIEM?
Istniejąca dziś droga z płyt ma być remontowana w najbliższych latach, w ramach programu gospodarowania wodami opadowymi. Jednak tym, co najpoważniej zaniepokoiło część mieszkańców, jest plan przedłużenia ul. Koziorożca do Kielnieńskiej. Ta inwestycja z przewidzianą rezerwą terenu i powiązana z budową w przyszłości Nowej Kielnieńskiej będzie dopiero projektowana.
– Nie chcemy jej blokować, choć chcemy mieszkać w dzielnicy spokojnej, zielonej i bezpiecznej. Chcemy, by wykonano połączenie ulicy Koziorożca z Kielnieńską, ale w formie traktu pieszo-rowerowego, który umożliwi dotarcie do przystanku autobusowego – dodaje Adam Kołecki.
Remont ul. Koziorożca uwzględnia również jej przedłużenie do Kielnieńskiej. Fot. Google Maps
W dzielnicy zawrzało. Szybko zawiązała się konkurencyjna inicjatywa obywatelska pod hasłem Tempo 30. Jak uważa jej przedstawicielka, Krystyna Smugła – nie można za cenę własnych interesów blokować innych.
– Nie wiadomo dlaczego cała dzielnica miałaby się liczyć z żądaniami garstki mieszkańców, którzy pobudowali domy ze świadomością, że tam ma przebiegać ulica. My jesteśmy jak najbardziej za tym, by ruch był uspokojony. Można dyskutować o szerokości jezdni czy wielkości ronda, ale nie można kwestionować i pozbawiać mieszkańców możliwości wyjazdu z dzielnicy – mówiła Krystyna Smugła.
CZĘŚCIOWY KOMPROMIS
Jak mówi Tomasz Wawrzonek, Miejski Inżynier Ruchu w Gdańsku, jest częściowy kompromis w sprawie ścieżki rowerowej. Zostanie wytyczona obok chodnika na remontowanej drodze.
– Jeżeli chodzi o ronda, to nie widzę uzasadnienia dla zmian. Są to zwykłe, małe ronda jakich wiele na gdańskich ulicach. Sprawa połączenia jest w toku, natomiast moim zdaniem jego budowa przysłuży się potrzebnemu rozproszeniu ruchu – mówił Tomasz Wawrzonek.
Część mieszkańców zarzuca urzędnikom brak konsultacji. – To nieprawda – twierdzi Wawrzonek i podkreśla, że były one prowadzone na etapie wydania decyzji środowiskowej.
BĘDZIE SPOTKANIE
Urzędnicy zapowiadają jednak wspólne spotkanie w sprawie inwestycji. Ma się odbyć 18 października o 14:00 w Dyrekcji Rozbudowy Miasta Gdańska.
Budowa Nowej Koziorożca wraz z Nową Kielnieńską to perspektywa co najmniej kilku najbliższych lat. Decyzje odnośnie do finansowanej przez Unię Europejską przebudowy istniejącej drogi powinny zapaść jeszcze w tym roku.
Sebastian Kwiatkowski/mkul