Biły i poniżały koleżankę, a wszystko nagrywały telefonem. Sąd Okręgowy w Gdańsku utrzymał kary dla nastolatek obwinionych o pobicie gimnazjalistki przed szkołą na Chełmie. Chodzi o głośną sprawę z maja 2017 roku.
W pobliżu Gimnazjum nr 3 w maju 2017 roku doszło do bójki. Policjanci znaleźli tam pobitą 14-latkę. Dzień po zdarzeniu jedna z uczennic na portalu społecznościowym umieściła film, na którym widać, jak grupa dziewcząt bije, ciągnie za włosy i kopie po głowie siedzącą na chodniku nastolatkę.
APELACJA OD WYROKU I INSTANCJI
15 stycznia 2018 r. Sąd Rejonowy w Gdańsku orzekł wobec nieletnich środki wychowawcze. Trzem sąd wymierzył karę pobytu w młodzieżowym ośrodku wychowawczym, a wobec kolejnej trójki nadzór kuratora sądowego. Ponadto nastolatki zostały zobowiązane do wykonania po 30 godzin prac społecznych w swoich szkołach. Wobec jednego nieletniego – Michała D., który miał podżegać do pobicia małoletniej i znieważać ją słowami, sąd umorzył postępowanie.
Ponadto, na rodziców nastolatek sąd nałożył obowiązek poprawy warunków wychowawczych i ścisłej współpracy ze szkołą. Dodatkowo obciążył wszystkich rodziców częściowo kosztami procesu.
Obrońca nastolatków odwołał się od wyroku sądu I instancji.
SĄD PODTRZYMAŁ WYROK
W środę Sąd Okręgowy w Gdańsku odrzucił apelację obrońcy wobec sześciorga nieletnich. Jednak wobec jednej z nastolatek, Karoliny B., sąd postanowił złagodzić karę z pobytu w młodzieżowym ośrodku wychowawczym na nadzór kuratora sądowego. Jak powiedziała po ogłoszeniu orzeczenia sądu, prokurator Marzanna Majstrowicz, dziewczyna wyciągnęła odpowiednie wnioski.
– Opinie o Karolinie B. z młodzieżowego ośrodka wychowawczego, jak i szkoły, do której uczęszcza, są bardzo dobre. Sąd uznał, że w przypadku tej nieletniej wszystko wskazuje na to, że zrozumiała błąd, jaki popełniła. Sąd ocenił, że minęło wystarczająco dużo czasu, żeby dać jej szansę – mówiła prokurator Majstrowicz.
Uzasadnienie decyzji sądu, jak i cała rozprawa, były niejawne.
PAP/oprac. mkul