Wszystkich Świętych już w czwartek, a chryzantemy znikają z łódek przy ul. Świętojańskiej. Popularne na to święto kwiaty kuszą złodziei, a oni zapominają, że obserwują ich kamery monitoringu miejskiego. Ich karanie to już tylko formalność.
– Letnie kwiaty nie wyglądają już tak atrakcyjnie, a chcieliśmy, aby miasto było kolorowe do zimy, więc zdecydowano o zakupie i posadzeniu chryzantem w kompozycji z wrzosami, kapustami i trawami ozdobnymi. Stworzyliśmy ładną kompozycję różowych, fioletowych i bordowych chryzantem, które są wytrzymałe na niesprzyjające warunki środowiska. W poniedziałek odkryliśmy, że części kwiatów już nie ma. Ktoś je wyrwał – relacjonuje Hanna Niedźwiecka-Pasternak z Biura Ogrodnika Miasta.
WYKORZYSTA JE WE WSZYSTKICH ŚWIĘTYCH
– Złodziej prawdopodobnie wykorzysta je do ozdabiania grobów podczas dnia Wszystkich Świętych. Podejrzewamy, że kradzieży dokonują pojedyncze osoby, które chcą wykorzystać rośliny dla własnych potrzeb. Jak tak dalej pójdzie to do 1 listopada nie zachowa się ani jedna chryzantema – alarmuje.
62 NOWE CHRYZANTEMY
Biuro Ogrodnika Miasta musiało dosadzić 62 nowe chryzantemy. W sumie w łódkach posadzono w tym sezonie 552 szt., a każda kosztowała ponad 7 złotych, licząc straty – trzeba doliczyć ich transport i pracę ludzi.
OD 20 DO 500 ZŁ
Straż miejska ukarała już mandatem złodzieja, który wyrywał kwiaty z donic. Mandat za taki wybryk wynosi od 20 do 500 zł. W Gdyni przeważnie jest to 100 zł. Kwota ta wzrasta jeżeli jest połączona z chuligaństwem.
140 KAMER
Przypominamy, że miasto jest objęte systemem monitoringu miejskiego obsługiwanego przez Straż miejską. To ponad 140 kamer, które pozwalają skutecznie ścigać i karać sprawców kradzieży w przestrzeni publicznej. Jest też ponad 100 dodatkowych kamer rejestrujących ulice dzielnic, do którego na bieżąco dostęp ma Policja i Straż Miejska w Gdyni.
oprac.pOr