Do aresztu trafił 30-latek z Gdańska podejrzany o posiadanie znacznej ilości narkotyków. W jego mieszkaniu w dzielnicy Aniołki policjanci znaleźli pół tysiąca porcji LSD i ecstasy, grzybki halucynogenne, 50 gramów marihuany i kokainy. Część towaru mężczyzna ukrywał w lodówce.
10 LAT WIĘZIENIA
Sąd aresztował go na trzy miesiące. Za to przestępstwo grozi 10 lat więzienia.
Grzegorz Armatowski/pOr