Pojawił się w Polsce i udowodnił, że istnieje. Święty Mikołaj przyleciał do Gdańska [ZDJĘCIA]

mikołaj2 copy

„Najważniejsza jest rodzinna atmosfera, bo prawdziwe święta tworzymy my sami”. Na Gdańskim lotnisku wylądował wyjątkowy gość z dalekiej Laponii. Jedyny i (podobno) prawdziwy święty Mikołaj najbliższe dni spędzi w Gdańsku.
Mikołaj przebył długą drogę prosto z lapońskiej wioski Rovaniemi po to, żeby właśnie w Gdańsku spotkać się z dziećmi i ich rodzicami. Po przylocie mówił w swoim ojczystym języku, że najważniejsze poza prezentami jest to, żeby święta spędził w ciepłej i rodzinnej atmosferze.

– W te święta życzę wszystkim spełnienia marzeń, ale przede wszystkim poza prezentami, które też są ważne, czasu spędzonego wśród najbliższych. Święta tworzymy my wszyscy i ten cudowny klimat zależy od każdego z nas, od dzieci i od rodziców, a ja staram się w tym pomóc – mówił Mikołaj.

O CO PROSZĄ DZIECI?

Ponadto zdradził, o co najczęściej proszą go dzieci. Mówił, że dziewczynki jak zwykle proszą o lalki, ale co ciekawe, coraz częściej wszystkie dzieci proszą w listach o gry planszowe – mówił Mikołaj. – Wygląda na to, że dzieci wolą tradycyjne zabawki i takie, dzięki którym będą się mogły czegoś nauczyć – dodał.

 

Fot. Radio Gdańsk / Jacek Klejment

SPOTKANIE Z MIKOŁAJEM

Mikołaj dodał, że specjalnie przyjechał dzień wcześniej, żeby móc się przygotować i osobiście spotkać się z dziećmi w Polsce.

Przez najbliższe trzy dni do 8 grudnia Mikołaja będzie można spotkać w Forum Gdańsk. Każde dziecko będzie mogło osobiście przekazać mu swoje życzenia, a na pamiątkę tego spotkania otrzyma specjalny certyfikat.

 

 Jacek Klejment

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj