Stare tramwaje znów jeżdżą przez Oliwę. Pasażerowie chcą więcej niskopodłogowych składów

Hałaśliwe, niewygodne i niestabilne. Pasażerowie skarżą się na tramwaje linii 5 kursującej na Zaspę przez Oliwę. Jak mówią, przed zmianą rozkładu jazdy na podobnej trasie kursował tramwaj linii 11, którego wszystkie składy były niskopodłogowe. Teraz jeżdżą tu głównie stare, wysokie składy typu Konstal 105Na.

Pasażerowie narzekają głównie na hałas i niewygodę w tramwajach. – Jest głośno i trzęsie na wszystkie strony. Składy są za stare, zdecydowanie nadają się do wymiany. W tramwaju niskopodłogowym lżej byłoby wsiadać. W nowych tramwajach jest też więcej miejsc siedzących. Parę razy zdarzyło się, że wysiadłam, bo było mi za zimno. Przydałyby się wygodniejsze warunki do siedzenia – mówią pasażerowie, z którymi rozmawiała reporterka Radia Gdańsk.

NIEPRZYSTOSOWANE DO SPADKÓW

Zygmunt Gołąb z Zarządu Transportu Miejskiego tłumaczy, że wysokopodłogowe składy zaczęły jeździć przez Oliwę w związku z wydłużeniem linii nr 5. Jak mówi, nie mogą one kursować na trasach, które jeżdżą przez górne tarasy Gdańska. – Z przyczyn technicznych tramwaje wysokopodłogowe nie mogą obsługiwać tras na południu Gdańska i Pieckach Migowo. Chodzi o spadki terenów, o różnicę poziomów. One po prostu nie są przystosowane do pokonywania takich przewyższeń z jakimi mamy do czynienia przechodząc z dolnego na górny taras. Z kolei trasa linii nr 5 jest przystosowana do tego, by tramwaje typu Konstal 105Na mogły się po niej poruszać – wyjaśnia.

NOWE POJAZDY

Jak dodaje Zygmunt Gołąb, stare tramwaje na tej trasie wkrótce zostaną zastąpione nowymi. – Na początku roku flotę zasili 15 nowych tramwajów Pesa Jazz. Stare tramwaje będą więc sukcesywnie wycofywane i zamiast nich pojawią się niskopodłogowe. Są szanse na to, że to ostatnia zima podczas której jeżdżą „sto piątki” – mówi Zygmunt Gołąb.

Dominika Raszkiewicz
Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj