Interweniowała straż graniczna. Po wytrzeźwieniu kobieta, 49-letnia Finka, dostała mandat.
Do zajścia doszło w wigilię. 49-letnia obywatelka Finlandii nie została wpuszczona na pokład maszyny, bo – jak przyznała – była pod wpływem alkoholu.
KONIECZNA BYŁA INTERWENCJA
Funkcjonariusze poinformowali ją, że musi zejść z trapu i przejść na halę przylotów. Pasażerka jednak zignorowała ich polecenie. Zaczęła się szarpać i na siłę próbowała wejść do samolotu. Ostatecznie pasażerka została obezwładniona, sprowadzona na płytę lotniska, a następnie przewieziona do siedziby Straży Granicznej.
Z LOTNISKA DO POGOTOWIA SOCJALNEGO
– Tam zbadano jej trzeźwość, miała prawie 2,5 promila alkoholu – poinformował kapitan Andrzej Juźwiak z Morskiego Oddziału Straży Granicznej. Prosto z lotniska Finka trafiła do pogotowia socjalnego.
Kiedy wytrzeźwiała dostała 500 złotych mandatu.
Grzegorz Armatowski/mmt