Obezwładnili i okradli konwojenta, a wcześniej wjechali w jego samochód. Zuchwały napad w okolicach Nowego Dworu Gdańskiego

Łupem złodziei padło ponad 60 tysięcy złotych. To utarg z kilku stacji paliw z powiatów malborskiego i nowodworskiego. Policja zatrzymała do sprawy czterech mężczyzn – piąty jest poszukiwany.

Do napadu doszło w nocy z soboty na niedzielę. W samochód, którym jechał konwojent z pieniędzmi uderzyło inne auto. Do pokrzywdzonego podeszło dwóch mężczyzn. Kiedy ten chciał dzwonić po policję, został uderzony i obezwładniony. Sprawcy ukradli mu samochód oraz pieniądze, które konwojent zebrał z kilku stacji paliw. Nieoficjalnie wiadomo, że było to ponad 60 tysięcy złotych.

OBŁAWA 

Policja zorganizowała obławę. Oba samochody znaleziono porzucone na jednej z ulic w Elblągu. Przy nich policjanci wylegitymowali kilku mężczyzn, ale wówczas nikogo nie zatrzymano. Dopiero we wtorek okazało się, że mogli to być sprawcy napadu. Nad ranem policja weszła do mieszkań w Gdyni i Elblągu i zatrzymała czterech mężczyzn, którzy mogą mieć związek z napadem. Zatrzymanie piątego jest tylko kwestią czasu. Jutro podejrzewani będą przesłuchani i prawdopodobnie usłyszą zarzuty.

Za rozbój grozi 12 lat więzienia.

Grzegorz Armatowski/mar

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj