Pijany kierowca spowodował kolizję na Obwodnicy Trójmiasta i uciekł z miejsca zdarzenia. Policja złapała go po kilku minutach. W czwartek wieczorem na wysokości Karczemek opel uderzył w barierki. Inni kierowcy zatrzymali się, aby udzielić pomocy kierowcy. Młody mężczyzna uciekł jednak z miejsca zdarzenia. Policja zatrzymała go po krótkim pościgu, gdy biegł wzdłuż Obwodnicy Trójmiasta. 25-latek z Gdańska miał ponad promil alkoholu w wydychanym powietrzu.
BYŁ POSZUKIWANY
Od pół roku nie ma prawa jazdy, bo sąd zabrał mu je na trzy lata. Dodatkowo okazało się, że mężczyzna był poszukiwany do odbycia kary pięciu miesięcy więzienia za naruszenie nietykalności cielesnej funkcjonariusza publicznego. – Ma też odpowiadać za liczne kradzieże z włamaniem – informuje nadkomisarz Magdalena Ciska z gdańskiej drogówki. 25-latek jest w szpitalu, bo w kolizji doznał obrażeń ciała. Gdy wyjdzie zostanie przesłuchany i usłyszy zarzuty.
Grzegorz Armatowski/mar