Prokuratura Okręgowa w Gdańsku wszczęła osobne śledztwo, w którym będzie sprawdzać prawidłowość organizacji i zabezpieczenia niedzielnego gdańskiego finału WOŚP. O jego wszczęciu poinformowała rzecznik prasowa Prokuratury Okręgowej w Gdańsku – Grażyna Wawryniuk.
– Będziemy w ramach tego śledztwa ustalać, czy nie doszło do niedopełnienia obowiązków, które mogły skutkować właśnie takim zdarzeniem – poinformowała Grażyna Wawryniuk.
ZBIERALI DOWODY
Rzecznik wyjaśniła też, że materiały dowodowe na potrzeby tego postępowania zaczęto gromadzić tuż po zdarzeniu, równolegle z innymi czynnościami prowadzonymi w śledztwie dotyczącym usiłowania zabójstwa.
KONTROLA MSWIA
W poniedziałek szef MSWiA Joachim Brudziński podjął decyzję o wszczęciu kontroli w Agencji Ochrony „Tajfun”, która w niedzielę zabezpieczała wieczorny koncert WOŚP w Gdańsku. Poinformował o tym wydział prasowy resortu. Jednocześnie poinformowano, że decyzja została podjęta niezależnie od postępowania prokuratorskiego.
WALCZYLI DO SAMEGO KOŃCA
Podczas niedzielnego gdańskiego finału WOŚP około godz. 20.00, gdy odliczano czas do „Światełka do nieba”, na scenę wtargnął mężczyzna, który kilkakrotnie ugodził nożem Pawła Adamowicza. Prezydent był reanimowany na scenie, a potem przewieziono go do szpitala, gdzie był operowany przez 5 godzin. Mimo że lekarze walczyli do samego końca, Paweł Adamowicz zmarł w poniedziałek 14 stycznia. Miał 53 lata.
PAP/mkul