Kondukt z trumną prezydenta Pawła Adamowicza przeszedł ulicami Gdańska i dotarł do Bazyliki Mariackiej [ZDJĘCIA]

Trasa konduktu żałobnego jest trasą sentymentalną. Przeszła ulicami Doki, Łagiewniki, Stolarską, Podwale Staromiejskie, Pańską, Węglarską, Piwną. W kondukcie z trumną prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza szła najbliższa rodzina prezydenta – żona Magdalena oraz córki Antonina i Teresa. W ostatniej drodze prezydentowi towarzyszyły tłumy gdańszczan.
Pierwszym przystankiem na trasie ostatniej drogi Pawła Adamowicza wraz z mieszkańcami w drodze do Bazyliki Mariackiej, gdzie spocznie zmarły prezydent jest I Liceum Ogólnokształcące, do którego uczęszczał prezydent.

Kondukt minął ul. Mniszki, na której znajduje się mieszkanie, gdzie Paweł Adamowicz się wychował. Kondukt przeszedł w pobliżu Szkoły Podstawowej nr 50, do której również uczęszczał. Mieszkańcy, najbliżsi i współpracownicy wraz z trumną minęli kościół św. Mikołaja, gdzie Paweł Adamowicz został ochrzczony.

Minięto Basztę Jacek, w pobliżu placu z Pomnikiem Jana III Sobieskiego, gdzie prezydent Adamowicz uczestniczył w manifestacjach Ruchu Młodej Polski.

 

Kondukt na ostatniej prostej ulicą Piwną trafił się pod wejście główne Bazyliki.

 
Podczas przemarszu biły dzwony kościoła św. Katarzyny, a także dzwony w innych świątyniach, które mijał kondukt. Gęstym szpalerem wzdłuż jego trasy ustawili się mieszkańcy miasta. W wielu oknach zapalono znicze i wystawiono flagi Gdańska.

Kościół zostanie zamknięty o północy. Do tego czasu będzie trwało czuwanie i modlitwy. Ponowne otwarcie Bazyliki w sobotę o 10:00.

jk/mro
Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj