Oficjalnie: Znamy już datę wyborów na prezydenta Gdańska. Kto wystartuje?

W niedzielę 3 marca odbędą się przedterminowe wybory na prezydenta Gdańska. Rozporządzenie w tej sprawie podpisał premier Mateusz Morawiecki. O podpisaniu rozporządzenia poinformował szef Kancelarii Premiera Michał Dworczyk.

„Prezes Rady Ministrów Mateusz Morawiecki podpisał rozporządzenie. Wybory 3 marca 2019” – napisał w poniedziałek na Twitterze Dworczyk.

KANDYDACI DO 29 STYCZNIA

Zgodnie z załącznikiem do rozporządzenia do godz. 24.00, do dnia 6 lutego będzie można zgłaszać kandydatów na prezydenta miasta.

Rozporządzenie wchodzi w życie z dniem ogłoszenia. Do 29 stycznia będzie można zgłosić kandydatów do miejskiej komisji wyborczej, a od 18 lutego będzie możliwe nieodpłatne rozpowszechnianie w programach publicznych nadawców radiowych i telewizyjnych audycji wyborczych przygotowanych przez komitety wyborcze. Wnioski o dopisanie wyborców do spisu wyborców w wybranym obwodzie głosowania na obszarze miasta będzie można natomiast składać do 26 lutego, a kampania wyborcza zakończy się 1 marca o godzinie 24.00.

ZABÓJSTWO PREZYDENTA

Zarządzenie jest wynikiem wygaśnięcia mandatu prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza, który zmarł 14 stycznia po tym jak został zaatakowany podczas finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.

Po śmierci Pawła Adamowicza, pełniącą obowiązki prezydenta miasta została jego zastępczyni Aleksandra Dulkiewicz.

Adamowicz został w sobotę pochowany w Bazylice Mariackiej. Urnę z prochami zmarłego złożono w świątyni w kaplicy św. Marcina. W pożegnaniu Pawła Adamowicza wzięły udział tysiące osób, w tym najważniejsze osoby w państwie. Pawła Adamowicza zaatakował nożem w centrum miasta 27-letni Stefan W., który podczas finału WOŚP wtargnął na scenę. Samorządowiec trafił do Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego w Gdańsku, gdzie w zeszły poniedziałek po południu zmarł. Adamowicz miał 53 lata, prezydentem Gdańska był od 20 lat.

TYLKO JEDEN KANDYDAT?

Szef klubu PO-KO Sławomir Neumann pytany w poniedziałek czy PO wystawi w Gdańsku swojego kandydata na prezydenta powiedział, że testamentem Pawła Adamowicza jest to, aby w przedterminowych wyborach w Gdańsku był jeden kandydat, a Aleksandra Dulkiewicz „wydaje się oczywistym następcą tego, co Paweł zostawił w Gdańsku i tej myśli, z którą w Gdańsku rządził”.

W ubiegły wtorek prezes PiS Jarosław Kaczyński poinformował, że PiS podjęło decyzję, aby nie wystawiać własnego kandydata w przedterminowych wyborach prezydenta Gdańska.

Również szefowa Nowoczesnej Katarzyna Lubnauer zapowiedziała w poniedziałek, że jej ugrupowanie nie wystawi kandydata w wyborach na prezydenta Gdańska.

Także szef PSL Władysław Kosiniak-Kamysz poinformował w rozmowie z PAP, że Stronnictwo nie wystawi w przedterminowych wyborach kandydata na prezydenta Gdańska.

W sprawie wyborów w Gdańsku głos zabrał również były premier, szef Rady Europejskiej Donald Tusk, zwracając się do Aleksandry Dulkiewicz. „Gdańszczanie w tych smutnych dniach znów pokazali, co znaczy solidarność i godność. A młodzi następcy Pawła zyskali powszechne uznanie i szacunek. Olu, prowadź nasze miasto. Tak wszyscy odczytujemy wolę Twojego Szefa” – napisał Tusk.

 

PAP/mili

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj