Policjanci z Kościerzyny i Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku zlikwidowali plantację marihuany. Była w jednym z domów w miejscowości Lipy koło Starej Kiszewy. Zarzuty w tej sprawie usłyszał 33-latek.
Policjanci zatrzymali go na jednej z ulic miasta. Potem ustalili, że mężczyzna uprawia konopie indyjskie. Plantacja ukryta była w specjalnym pomieszczeniu w jednym z domów. Miała odpowiednie oświetlenie, wentylację i nawodnienie. Policjanci zabezpieczyli 50 krzaków marihuany i półtora kilograma gotowego suszu.
Fot. Policja
Oprócz tego znaleźli pół kilograma amfetaminy i kilkadziesiąt tabletek ekstazy, wiagry i porcji LSD.
PRZYZNAŁ SIĘ DO WINY
– 33-latek usłyszał zarzuty posiadania znacznej ilości narkotyków i wytwarzania ich. Przyznał się do winy i składał wyjaśnienia – poinformowała szefowa prokuratury rejonowej w Kościerzynie Agnieszka Respondek. Jest wniosek o tymczasowe aresztowanie podejrzanego. Grozi mu 10 lat więzienia.
Grzegorz Armatowski/pOr