W tym roku pula pieniędzy do wykorzystania to niemal 19 milionów złotych. Każdy mieszkaniec, a od tego roku również osoby niepełnoletnie, może zgłosić swój pomysł. Wnioski można składać do 16 kwietnia.

Siódmy Budżet Obywatelski przyniósł kilka zmian. To między innymi umożliwienie składania wniosków wszystkim mieszkańcom, również tym niepełnoletnim. W ich przypadku potrzebna jest tylko zgoda opiekuna. Co więcej, inaczej niż w poprzednich edycjach, w tym roku potrzebny jest tylko jeden podpis popierający dany wniosek, aby został on zatwierdzony i można było na niego głosować jesienią. 

URZĘDNICY POMOGĄ

– Bardzo duża prośba do wszystkich mieszkańców, aby pisząc wnioski, korzystać z pomocy urzędników, a także pracowników, którzy później te wnioski realizują. Warto skorzystać z tych podpowiedzi, aby potem nasz pomysł był dobrze przygotowany i skonstruowany, aby nie było kłopotów, gdy będziemy już pracować nad wdrażaniem i realizacją zadania. Ta konsultacja zapobiegnie też odrzuceniu wniosku – mówił na konferencji zastępca prezydenta Gdańska – Piotr Kowalczuk.
 
WAŻNE ZMIANY

– Najbardziej istotną ze zmian, która była postulowana przez gdańszczanki i gdańszczan podczas poprzednich edycji budżetu, to możliwość zgłaszania projektów na terenach nie będących własnością miasta Gdańska. To przede wszystkim ukłon w stronę mieszkańców dzielnic, których większość terenów należy do spółdzielni mieszkaniowych. Wiemy, że był problem z tym, aby znaleźć jakąkolwiek działkę, na której można było zrealizować skwer czy boisko – mówił Maciej Kukla z urzędu miejskiego. – W tej chwili całe tereny spółdzielni mieszkaniowych mogą być zgłaszane. Jedyne ograniczenie to możliwość zgłaszania tam tylko projektów dotyczących realizacji parków, skwerów, obiektów sportowych czy rekreacyjnych. Trzeba mieć również oczywiście zgodę właściciela terenu.

WSZYSTKO W NASZYCH RĘKACH

– Obudźmy ducha obywatelskości. Mamy trzydzieści pięć dzielnic, trzydzieści pięć tożsamości Gdańska. Budżet obywatelski to nowe boiska, parki, ale też tak zwane projekty miękkie, kulturalne, edukacyjne. Musimy współtworzyć naszą rzeczywistość – mówił radny Jan Perucki. – Chodzi też o to, abyśmy przestali narzekać. To jest ten moment, kiedy można coś zmienić, składając wniosek do budżetu obywatelskiego. Naprawdę wszystko jest w naszych rękach – podsumował Piotr Kowalczuk.

Julia Rzepecka