Sześcioletni chłopiec ranny w wypadku na terenie gospodarstwa rolnego w Kościerzynie. Dziecko trafiło do szpitala, lekarze na udzielają informacji o stanie jego zdrowia. Okoliczności wypadku wyjaśniają policjanci.
Funkcjonariusze wstępnie ustalili, że z maszyny rolniczej, która stała w gospodarstwie przy ul. Przemysłowej w Kościerzynie, odpadł metalowy element. Spadł na głowę i nogę sześciolatka, który przebywał w pobliżu. Dziecko doznało obrażeń głowy i otwartego złamania nogi.
OPIEKUNOWIE BYLI TRZEŹWI
Chłopiec został przetransportowany do szpitala śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Nie wiadomo, w jakim obecnie jest stanie.
– Policjanci zebrali ślady na miejscu i przesłuchali osoby, które w chwili wypadku były w gospodarstwie. Wszyscy byli trzeźwi – poinformował aspirant Piotr Kwidziński z policji w Kościerzynie.
Grzegorz Armatowski/mrud