Na Pomorzu rozpoczynają się Ekstremalne Drogi Krzyżowe. Pierwsza wyruszy w piątek z Człuchowa. Jej uczestnicy będą mieli do pokonania jedną z wybranych tras, wiodącą przez pola, lasy i małe miejscowości.
– Ekstremalna Droga Krzyżowa to modlitwa podobna do tej, jaką odprawia się w Wielkim Poście co piątek w kościołach. Różnica polega na tym, że poszczególne stacje drogi krzyżowej rozlokowane są w przygodnym terenie. Trzeba do nich dotrzeć nocą i najlepiej w samotności – tłumaczy ksiądz Krystian Feddek, wikariusz parafii pod wezwaniem Świętego Jakuba w Człuchowie.
„INNOWACYJNA FORMA DUCHOWOŚCI”
– Ekstremalna Droga Krzyżowa to taka innowacyjna forma duchowości, gdzie podejmuje się konkretny trud, przemierza się konkretne kilometry nocą, zmagają się z tym co jest trudne, czasami z dyskomfortem, może czasami chce się spać, chciałoby się przerwać, ale człowiek ma gdzieś w sercu wzbudzoną intencję i idzie naprzód – dodaje ksiądz Feddek.
Człuchowscy pątnicy wyruszą w drogę o godzinie 20:00. Mają oni do wyboru dwie trasy: krótszą o długości 23 kilometrów i dłuższą – 41 kilometrową.
Za tydzień natomiast wyruszy jedna z najbardziej znanych Ekstremalnych Dróg Krzyżowych. Prowadzi ona z Dziemian do Wiela. Za dwa tygodnie podobna odbędzie się na trasie Jastrzębia Góra – Hel.
Dariusz Kępa/mk