Do końca wakacji drogowcy poprawią bezpieczeństwo na groźnych skrzyżowaniach na krajowej „szóstce” w Gościcinie i „siódemce” w Lniskach. Urzędnikom udało się rozstrzygnąć przetargi na budowę sygnalizacji w tych miejscowościach.
Jak przyznaje Piotr Michalski z Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Gdańsku, najtrudniejsza sytuacja jest na tak zwanej gościcińskiej górce, na drodze S6, za Wejherowem. Tam skrzyżowanie usytuowane jest na łuku, tuż za stromym podjazdem. Często dochodziło tam do tragicznych wypadków.
– Piesi na przejściu w praktyce muszą pokonywać trzy pasy ruchu. Do tego oświetlenie w tym miejscu nie jest wystarczające – wyjaśnia Piotr Michalski.
NA S7 WOLNIEJ, ALE BEZPIECZNIEJ
W Lniskach zaś światła wprawdzie spowolnią przejazd na głównej drodze z Żukowa do Gdańska, ale pomogą bezpiecznie włączyć się do ruchu od strony Niestępowa i Przyjaźni. Dziś skręcający znacznie ograniczają widoczność na skrzyżowaniu.
Projekt i budowa każdej z sygnalizacji to koszt ponad 300 tysięcy złotych. Realizacja obu inwestycji potrwa do września.
Sebastian Kwiatkowski/mrud