Premier Mateusz Morawiecki przed wylotem do Brukseli, gdzie w czwartek będzie mówił o ograniczeniu luki VAT i CIT podkreślił, że nie będzie testu przedsiębiorcy. Szef rządu odniósł się w ten sposób do medialnych doniesień dotyczących testu. W czwartek „Rzeczpospolita” opublikowała list polskiego mikrobiznesmana, który apeluje do premiera o wycofanie się z wprowadzenia testu przedsiębiorcy. Kilka dni wcześniej „Rz” napisała, że pomimo zapewnień, zgodnie z którymi takiego testu nie będzie, zmiany przepisów są wciąż przygotowywane.
Morawiecki zapewnił w czwartek na Twitterze, że taki test nie zostanie wprowadzony. „Za godzinę lecę do Brukseli, gdzie będę mówił o naszych sukcesach w ograniczaniu luki VAT i CIT. Ale jeszcze zanim wystartuję, chcę jasno powiedzieć, bo widzę, że sprawa ciągle wywołuje emocje: NIE BĘDZIE ŻADNEGO TESTU PRZEDSIĘBIORCY” – napisał premier.
Tzw. test przedsiębiorcy miałby umożliwić określenie, kto rzeczywiście jest przedsiębiorcą, a kto tylko korzysta z preferencyjnego opodatkowania. Został on uwzględniony w projekcie Aktualizacji Programu Konwergencji (APK). Z przyjętej w pod koniec kwietnia przez rząd APK wykreślono jednak zapisy dotyczące „testu przedsiębiorcy”.
Zamiast proponowanego pierwotnie przez MF testu, resort finansów postuluje uszczelnienie kwalifikacji przychodów do źródła „pozarolnicza działalność gospodarcza” – zmiany mają być wypracowane wspólnie z Ministerstwem Przedsiębiorczości i Technologii, Ministerstwem Inwestycji i Rozwoju i Radą Dialogu Społecznego.
Podczas czwartkowej wizyty w Brukseli szef rządu weźmie udział w konferencji „Przyszłość opodatkowania w UE” w think tanku Bruegel, a także w konferencji z okazji 15-lecia Polski w UE w Stałym Przedstawicielstwie RP przy UE. Morawiecki zainauguruje również centrum, mające wspierać polskie firmy i naukę w Brukseli „Business and Science Poland”.
PAP/mk