„Nadmiar unijnego prawa nie jest dobry dla Polski”. Jarosław Sellin spotkał się z mieszkańcami Tczewa

– Powinniśmy uzdrawiać Unię Europejską – mówił w Tczewie wiceminister kultury i kandydat PiS do Parlamentu Europejskiego, Jarosław Sellin. Podczas przedwyborczego spotkania wymieniał problemy, z którymi boryka się dziś wspólnota. Zdaniem Jarosława Sellina, jednym z głównych problemów Unii jest nadmiar wydawanych przez wspólnotę dyrektyw i rozporządzeń. – Nazywam to zjawisko „biegunką legislacyjną”. Dziś Unia produkuje jedną dyrektywę tygodniowo i dwa rozporządzenia dziennie. To nie jest zdrowe, dlatego nadmiar produkcji prawa trzeba przyhamować – mówił Jarosław Sellin. – W Unii miała obowiązywać zasada pomocniczości. Tylko problemy ponadnarodowe i ponadgraniczne powinny być rozwiązywane przez Unię Europejską – dodawał wiceminister.

DEKLARACJA EUROPEJSKA PIS

W swoim wystąpieniu Jarosław Sellin zaprezentował 12-punktową deklarację europejską Prawa i Sprawiedliwości, odnosząc się m.in. do suwerenności Polski oraz polityki historycznej naszego kraju. Zadeklarował, że PiS nie chce wyjścia Polski z Unii, ani rozpadu wspólnoty. Wyraził też nadzieję, że w Unii Europejskiej pozostanie Wielka Brytania.

– Jestem pewien, że wyborcy dostrzegą różnicę między nami, a naszymi oponentami. Idziemy do europarlamentu, wiedząc, w jakim miejscu chcemy się znaleźć – mówił Jarosław Sellin.

Wybory do Parlamentu Europejskiego odbędą się w Polsce w niedzielę 26 maja. Polacy wybiorą 52 europosłów, z których jeden obejmie swój mandat dopiero po planowanym opuszczeniu wspólnoty przez Wielką Brytanię.

WS

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj