33 miliony z Unii dla szpitali i pogotowia ratunkowego na Pomorzu. Zostaną wydane na termomodernizację

Dzięki unijnemu dofinansowaniu kilkadziesiąt budynków zyska szczelne okna i drzwi, ocieplone ściany oraz nowe instalacje. Będzie zamontowane ekologiczne i czyste ogrzewanie.
We wtorek marszałkowie Mieczysław Struk i Wiesław Byczkowski podpisali umowy na dofinansowanie szpitali pomorskich. Pieniądze zyskają: placówka w Słupsku – filia szpitala w Ustce, szpital w Wejherowie, Kościerzynie oraz gdański Copernicus. Dofinansowane będą też szpitale psychiatryczne i pogotowia ratunkowe na terenie całego województwa pomorskiego.

 
OLBRZYMIA OSZCZĘDNOŚĆ

– Komuś może się wydawać, że to tylko jakieś przyklejenie styropianu. Ale to naprawdę jest duży efekt – mówi Alicja Stefanowska z Biura Realizacji Projektów Urzędu Marszałkowskiego. – Wymiana okien, instalacja grzewcza, to wszystko pomaga później w eksploatacji. Na pewno koszty będą dużo niższe. Nawet jeżeli będą podwyżki, to samej energii zużyje się dużo mniej. Poza tym poprawi to też sytuację wizerunkową. Budynki odzyskają ładny wygląd, będą kolorowe, przyjemniejsze.

BĘDZIE EFEKTYWNIEJ

– To jest istotna pomoc, ponieważ dotychczas te obiekty nie podlegały żadnym tego typu procesom – mówi Andrzej Zieleniewski, wiceprezes Szpitali Pomorskich. – A to nie tylko termomodernizacja, ale również ważne decyzje dotyczące kotłowni w naszym szpitalu w Wejherowie. Jesteśmy też przed dużą inwestycją dotyczącą bloku operacyjnego, dlatego bardzo przyglądamy się kosztom i staramy się je stale racjonalizować, aby znaleźć środki, które dzisiaj może niepotrzebnie tracimy.

TYSIĄC TON MNIEJ

– W ciągu najbliższych dwóch lat chcemy zakończyć projekty obejmujące łącznie 800 budynków – mówi marszałek Mieczysław Struk. – W niektórych będą między innymi instalowane odnawialne źródła energii. Zależy nam też, aby spełniać cel Unii Europejskiej, czyli redukcję dwutlenku węgla do atmosfery. Redukcja nastąpi na poziomie ponad tysiąca ton w skali roku, a to znaczące osiągnięcie. Termomodernizacja przełoży się też na komfort pacjentów. Kiedy szpitale będą bardziej efektywne pod względem finansowym i mniej wydawać na ogrzewanie, będą mieć więcej pieniędzy na leczenie.

Julia Rzepecka/mmt
Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj