Skandal w gdańskim szpitalu psychiatrycznym. Na jednym z oddziałów zgwałcona została 15-letnia pacjentka

W Wojewódzkim Szpitalu Psychiatrycznym w Gdańsku na jednym z oddziałów zgwałcona została 15-letnia pacjentka. Sprawą zajmują się policjanci i prokurator, a szpital na razie sprawy komentować nie chce.

Dziewczyna nadal jest w szpitalu, w złym stanie psychicznym. 15-latka została tam przywieziona karetką pogotowia. Położono ją na oddziale dla dorosłych, bo na dziecięcym nie było miejsca. Na takie rozwiązanie zgodziła się matka dziewczyny. W pokoju, oprócz 15-latki, była jeszcze dorosła kobieta. Do przestępstwa doszło w nocy, a sprawcą ma być dorosły pacjent z sąsiedniej sali, mówiła pani Bożena.

– Ten mężczyzna był wcześniej zgłaszany do pielęgniarek przez innych pacjentów, że sam sobie chodzi po różnych salach, że komuś coś zabrał, wypił i robił, co chciał. Doszło tutaj do gwałtu, ale gdyby wziął poduszkę i ją udusił przez sen? To są ludzie po lekach, z zaburzeniami i niestety dużo rzeczy się tam podobno zdarza – tłumaczyła.

BEZ KOMENTARZA

– Do czasu wyjaśnienia sprawy komentarza nie będzie – powiedział dyrektor Wojewódzkiego Szpitala Psychiatrycznego w Gdańsku Leszek Trojanowski.

Prokuratura wszczęła w tej sprawie śledztwo. Jest prowadzone w kierunku zgwałcenia, do którego doprowadzono podstępem i przemocą. Pokrzywdzona dziewczyna wkrótce zostanie przesłuchana przed sądem w obecności psychologa. Nikt w tej sprawie nie został na razie zatrzymany.

Za zgwałcenie grozi 12 lat więzienia.

 

Grzegorz Armatowski/mk

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj