Bezpłatne wejście na basen za świadectwo z paskiem. Sprawiedliwa nagroda czy promowanie niezdrowej rywalizacji?

Kontrowersje wywołała w Tczewie akcja tamtejszego Centrum Sportu i Rekreacji. Przez całe wakacje uczniowie będą mogli bezpłatnie korzystać z miejskiego basenu. Taki przywilej będą mieć jednak tylko ci uczniowie, którzy otrzymali świadectwa z paskiem.

– Basen to miejsce, w którym latem dzieci mają się bawić, zapominając o szkole. Budowanie takich podziałów już od najmłodszych lat, że ktoś ma lepsze wyniki i przez to jest bardziej uprzywilejowany, uważam za niemoralne – mówi Oskar Makowski, przewodniczący Młodzieżowej Rady Miasta w Tczewie. Oskar utworzył internetową petycję, pod którą podpisało się już prawie 200 osób. Chce doprowadzić do zmiany decyzji dyrekcji TCSiR i wprowadzenia bezpłatnych wejść na odkryty basen dla wszystkich uczniów, niezależnie od ich ocen.

DYSKRYMINACJA? A MOŻE TO DOBRY POMYSŁ?

Dyskusja na ten temat trwa także w mediach społecznościowych. Pod wpisem Tczewskiego Centrum Sportu i Rekreacji o bezpłatnym basenie dla najlepszych uczniów opinie pozytywne przeplatają się z negatywnymi. – Ktoś chyba nie do końca przemyślał tę decyzję – pisze Ewa. – Dyskryminacja w stu procentach. Niektóre dzieci są po prostu słabsze w nauce, ale są takimi samymi dziećmi – uważa Maciej. Z kolei Danuta pisze: – Nie można dzielić dzieci na lepsze i gorsze. Mają wakacje, niech się cieszą i relaksują.

Z drugiej strony pojawiają się głosy: – Bardzo dobry pomysł. To duża nagroda dla dzieci, które ciężko pracowały – uważa Karolina. – Nie rozumiem oburzenia. Oceny już wystawione, więc o co chodzi? – zastanawia się Maciej.

– Paru osobom nie spodobała się nasza akcja, ale ja patrzę na to inaczej – mówi Andrzej Błaszkowski, dyrektor Tczewskiego Centrum Sportu i Rekreacji. – Uczniowie, którzy bardzo dobrze się uczą, nie są w większości tuzami w sporcie. Siedzą dużo w książkach, przygotowują się do sprawdzianów. A my chcemy właśnie ich zachęcić w trakcie wakacji do aktywności sportowej – tłumaczy.

NIE NAPĘDZAĆ WYŚCIGU SZCZURÓW

– Zrozumiałbym tę akcję, gdyby TCSiR ogłosił ją w formie konkursu na początku roku szkolnego. Wówczas każdy miałby szansę na otrzymanie dobrych stopni albo ich poprawę. W takiej formie to jednak strzał w kolano dla ośrodka – mówi Oskar Makowski. – Celowo ogłosiliśmy naszą akcję dopiero w dniu rozdawania świadectw, żeby nie napędzać „wyścigu szczurów”. To nie my oceniamy uczniów. Oceniają ich nauczyciele i szkoła. My staramy się nagradzać fajne zachowania – odpowiada mu Andrzej Błaszkowski.

Od początku wakacji z bezpłatnych wejść na podstawie świadectwa z paskiem skorzystało 62 uczniów, którzy weszli na basen w sumie ponad 80 razy.


Wojciech Stobba

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj